Wyjątkowo wysoka frekwencja… wśród bezdomnych? Zdumiewająca mobilizacja w Warszawie

Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Do komisji wyborczej w warszawskim Śródmieściu dopisano wyjątkowo dużą liczbę osób bezdomnych. W komisji w Pałacu Kultury i Nauki jest ich aż… 8 procent.To zdecydowanie więcej niż podczas I tury wyborów prezydenckich.

Jak wynika z informacji podanych przez portal niezależna.pl, w wielu komisjach na warszawskim Śródmieściu w spisach wyborczych pojawiły się osoby, które jako adres zameldowania podały adres działania komisji. To niespotykany jak do tej pory zryw osób bezdomnych.

Urzędnicy tłumaczyli nam, że te osoby odmówiły podania adresu zameldowania lub go nie posiadają

— opowiada w rozmowie z portalem osoba będąca na miejscu.

Tak duże zainteresowanie głosowaniem wśród osób bezdomnych jest zaskakujące. Podczas I tury wyborów prezydenckich nie było tak wielu chętnych do oddania głosu, który nie mieli adresu zameldowania.

Tutaj chodzi o 8 procent wyborców

— dodaje informator stwierdzając, że wygląda to na zorganizowaną akcję.

Osoby bezdomne, które chciały wziąć udział w niedzielnym głosowaniu musiały złożyć wniosek w urzędzie gminy, w miejscu, gdzie będą przebywały w dniu wyborów. Zapewnia im to art. 19 Kodeksu Wyborczego, w którym mowa jest o tym, że „wyborcy stale zamieszkali na obszarze gminy bez zameldowania na pobyt stały wpisywani są do rejestru wyborców, jeżeli złożą w tej sprawie w urzędzie gminy pisemny wniosek.”

mmil/niezalezna.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.