Musimy powstrzymać powrót ludzi, którzy na sumieniu mają nie tylko różne dziwne zachowania w czasie IV RP, ale także rodem z kopalni, gdzieś z jakichś wykopalisk archeologicznych, poglądy
— powiedział Bronisław Komorowski podczas wiecu wyborczego w Toruniu. Ma szczęście, że tam nie ma górników…
Politykowi, z którego ust nie schodzą słowa o „zgodzie” i „pojednaniu”, bardzo często zdarzają się teksty jątrzące i dzielące. Nie dziwne więc, że Komorowski spotyka się w wielu miejscach z naturalną niechęcią.
Jeden z młodych ludzi stojących tuż za prezydentem, który trzymał w rękach transparent popierający Bronisława Komorowskiego, zaczął krzyczeć.
WSI! PRO Civili! Czytajcie książki Sumlińskiego
— zdążył wykrzyczeć uczestnik wiecu. Natychmiast podszedł niego jeden z prowadzących spotkanie mężczyzn i brutalnie usunął mężczyznę. Jak widać na filmiku umieszczonym w internecie krzyczącym „zaopiekował się” BOR rzucając go na ziemię.
Doszło też do innego zdarzenia. Jeden widzów rzucił się na prezydenta i usiłował go uderzyć. Obezwładnili go funkcjonariusze BOR i oddali w ręce policji.
Slaw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245479-komorowski-chce-powstrzymac-poglady-rodem-z-jakiejs-kopalni-czy-powtorzy-to-na-slasku