Gośćmi programu „Tak czy nie” na antenie Polsat News byli Jarosław Gowin (Polska Razem) i Adam Szejnfeld (Platforma Obywatelska). Były minister sprawiedliwości nie miał żadnych wątpliwości, że zwycięzcą debaty prezydenckiej przed II turą wyborów był Andrzej Duda.

Bronisław Komorowski zaprezentował się nieźle, chwała pokonanym

— powiedział  z uśmiechem Gowin już na początku programu.

Andrzej Duda był dużo lepszy niż podczas I debaty

— przyznał Szejnfeld

Prezes Polski Razem zwrócił uwagę, że urzędujący prezydent często zmieniał zdanie w kluczowych kwestiach.

Bronisław Komorowski zmienił poglądy z piątku na poniedziałek, a co bardziej szokujące – zmienił pogląd ws. reformy emerytalnej

— przypomniał Gowin.

Bronisław Komorowski miał 5 lat na to, aby wprowadzić JOW-y

— zaznaczył były polityk PO.

Jarosław Gowin zwrócił uwagę na to, że pod znakiem zapytania działalność prezydenta stawiają jego kontakty z oficerami WSI. Polityk przypomniał, że rąbka tajemnicy na ten temat uchyla dziennikarz Wojciech Sumliński w swojej książce „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”

Bronisław Komorowski miał bardzo piękną biografię przed 1989 rokiem, Jarosław Kaczyński podobnie. Andrzej Duda reprezentuje nowe pokolenie. Jak Polacy ocenią prezydenturę Bronisława Komorowskiego pokazuje pierwsza tura

— podkreślił Gowin.

Były minister sprawiedliwości podsumował również rzekome sukcesy Platformy Obywatelskiej o których mówił Adam Szejnfeld.

Spadek bezrobocia? 11 proc, a ile byłoby, gdyby 3 mln Polaków by nie wyjechało?

— zapytał prezes Polski Razem.

Zadłużenie nie jest wysokie? Bo rząd ukradł 150 mld prywatnych oszczędności emerytalnych!

— podkreślił Gowin.

gah