Piątkowy wieczór w kampanii wyborczej to starcie Andrzej Duda - Bronisław Komorowski w siedzibie tvn. Dyskusja ruszyła o 19:35 i trwała 70 minut.
Zapraszamy na relację na żywo z debaty - minuta po minucie opisywaliśmy Państwu najciekawsze wątki, starcia i komentarze w tej dyskusji.
20:52. Obaj kandydaci wychodzą ze studia, zwolennicy PiS śpiewają hymn i krzyczą przed Dudabusem, że ich kandydat wygrał debatę. TVN zapowiada sondaż w tej sprawie - którego wyniki mają pojawić się rano.
20:48. Koniec debaty. Duda żegnając się, pocałował red. Pochanke w rękę. Komorowski - nie. Na koniec obaj kandydaci wzajemnie uścisnęli sobie dłonie.
20:44. Dwuminutowe oświadczenia kandydatów.
Duda:
Słyszeliście debatę i dziwne wystąpienia pana prezydenta: o zmianie konstytucji, o frustratach politycznych, o gotowości obniżenia wieku emerytalnego. (…) Powiem tak - jestem człowiekiem stabilnym i słucham tego, co mówią do mnie moi rodacy. Spotkałem się z Polakami we wszystkich zakątkach Polski - to oni są moimi ekspertami. Jesteśmy wielką wspólnotą - nie możemy pozwolić się dzielić i pozwolić na to, by prezydentem był ktoś, kto wymachuje pięścią na ludzi, którzy mają inne poglądy
— tłumaczył Duda.
I dodawał:
Trzeba rozmawiać i szukać tego, co wspólne. (…) Opierać się na wartościach, na polskiej rodzinie. Stąd podwyższenie kwoty wolnej od podatku, stąd obniżenie wieku emerytalnego. (…) Te dobre zmiany są możliwe - tylko musicie podjąć odpowiednią decyzję przy urnie wyborczej, wierzę głęboko, że wybierzecie dobrą zmianę!
— zakończył kandydat PiS.
Komorowski odpowiada, że doświadczonego polityka poznaje się po tym, jak reaguje na sygnały ze strony społeczeństwa.
Nie można stawiać na ludzi, którzy są przeciw Zachodowi. (…) Proszę państwa, wybory prezydenckie będą naprawdę, to trzeba będzie podjąć trudne decyzje. To nie będzie randka w ciemno, gdzie można zaryzykować i coś sprawdzić. To będzie decyzja o tym, kto będzie sternikiem, kto będzie zwierzchnikiem polskiego wojska. Trzeba mieć doświadczenie, wiedzę i umiejętności, doświadczenie gromadzone latami
— przekonywał kandydat PO.
I poprosił o głosy widzów.
Czy będzie to Polska oparta o wolność, czy o pomysły ze średniowiecza?
— pytał Komorowski.
20:40. Komorowski pyta Dudę o słowa prof. Pawłowicz, która flagę UE określiła mianem „szmaty”.
Czy pan wie, że to i nasza flaga? Że jedna z tych gwiazdek to nasza, polska gwiazdka?
— denerwował się kandydat PO.
Duda przekonuje, że to on będzie prezydentem, a nie prof. Pawłowicz.
Dzisiaj trzeba przede wszystkim realizować polskie interesy. To, że jesteśmy w UE to jeden z naszych największych sukcesów 26 lat, ale trzeba powiedzieć jasno: tam trzeba się ubiegać o nasze interesy, być bez kompleksów. Ja w PE miałem zaszczyt i możliwość współpracować z parlamentarzystami różnych krajów. Ja na ludzi nie wymachuję pięścią i nie krzyczę, że trzeba ich zepchnąć na margines
— odpowiadał kandydat PiS.
Komorowski:
No, panie pośle, sam pan powiedział, że ministrem w pana kancelarii będzie pan prof. Szczerski. On wprost pisze o potrzebie powołania republiki wyznaniowej!
— ocenił.
Duda zaznaczył, że Szczerski jest szanowanym profesorem, a wypowiedzi, o których Komorowski były „dywagacyjne”.
Powiedzmy sobie otwarcie: pan poseł Szczerski jest nie tylko biegłym dyplomatą i ma karierę akademicką, ale rozumie, czym są polskie interesy
— odparł kandydat PiS.
20:37. Runda pytań wzajemnych o politykę zagraniczną.
Duda do Komorowskiego:
Proszę pana, zrealizował pan obchody 70. rocznicy zakończenia wojny. Ilu przywódców państw z koalicji antyhitlerowskiej wzięło udział w tej uroczystości?
— pyta kandydat PiS.
Komorowski odpowiada, że Duda chciałby zaprosić Putina.
To byli przede wszystkim przywódcy państw, a było ich dużo, to byli prezydenci i dwóch przywódców reprezentujących organizacje międzynarodowe: ONZ i UE
— bronił się kandydat PO.
Czy pan pamięta choć jeden przypadek, gdy tylu przywódców z Europy i świata przyjechało do Warszawy, jak w 25. rocznicę odzyskania wolności?
— ripostował Komorowski.
Duda mówi, że te uroczystości (zakończenia wojny) były porażką:
Nie było żadnego z przywódców krajów UE. Nie było prezydenta USA. Władimira Putina? Kilka lat temu mówił pan o przyjaźni z Rosją - denerwował się pan na tych, którzy tego nie chcieli. Dziś nie ma na to miejsca - bo to agresor!
— mówił kandydat PiS.
Komorowski sugerował, że Duda chce zapraszać prezydenta Rosji.
20:33. Pytanie o Państwo Islamskie i sprowadzenie zagrożonych chrześcijan w Syrii.
Andrzej Duda odpowiada, że będzie chciał to zrobić.
Chciałbym, by ta wspólnota mogła się osiedlić w naszym kraju. Problem polega na tym, że jeżeli nie zmieni się w Polsce władza, to będziemy mieli takie sytuacje jak do tej pory - ten rząd nie był w stanie sprowadzić do Polski Polaków, których życie było zagrożone w Donbasie. Dziś wielu naszych rodaków chciałoby wrócić do Polski, a nie stwarza się im takich możliwości, choć partia Platformy rządzi tu od ośmiu lat
— mówił kandydat PiS.
Chrześcijanie wszystkich krajów są nam bliscy kulturowo. Polska powinna im tej pomocy podzielić i będę zabiegał o to, by tym ludziom pomóc - oni naprawdę mogą zostać zamordowani
— dodawał Duda.
Komorowski deklaruje podobnie - że 1500 osób z Syrii - mogłoby być sprowadzone. Wcześniej jednak krytykował Dudę za wypowiedź o górnictwie.
Ale to się tak łatwo mówi - uważam, że każdy powinien wykonywać swoją pracę w zakresie. Dlaczego pan nie wziął udziału w głosowaniu w PE nad uchwałą, która upominała się o chrześcijan w Państwie Islamskim? (…) Tam gdzie jest pana miejsce, pana nie ma!
— irytował się kandydat Platformy.
20:29. Justyna Pochanke pyta o „płynięcie w mainstreamowej polityce zagranicznej UE i Niemców”.
Pierwszy odpowiada Bronisław Komorowski:
Polska musi, nieważne czy płynąć, czy maszerować, dążyć, by być najważniejszą częścią Europy. Temu ma służyć Trójkąt Weimarski - to jest konstrukcja, która pozwala nam odgrywać ważną rolę w UE
— podkreślał kandydat Platformy.
Prezydent sugeruje, że za rządów PiS było „ośmieszanie” w polityce zagranicznej.
Chodzi o to, by mieć mocnych przyjaciół, a nie mocnych wrogów i przeciwników. Oprócz tego warto pamiętać, że Polska musi budować dobre relacje - to jest Ukraina, Niemcy, Czechy, Słowacja…
— wyliczał Komorowski.
Na to samo pytanie odpowiada Andrzej Duda:
Musimy realizować nasze interesy - to sprawa zasadnicza i podstawowa. Polska powinna realizować w UE swoje interesy - oczywiście w ramach tej struktury realizuje się interesy po partnersku, chciałbym jednak, by uwzględniano tam nasze uwarunkowania. Powiem tak - to na pewno nie może być polityka, która zgadza się na wszystkie ograniczenia klimatyczne, które chcą wprowadzać wielkie państwa. (…) Mamy nasz przemysł oparty na węglu - powinniśmy go unowocześniać. To da się zrobić, tylko trzeba o to zabiegać - dziś takich zabiegów nie ma
— ubolewał Duda.
Dodawał też, że nie możemy z góry zakładać, że jesteśmy państwem kategorii B.
20:25. Pytany o kwestię bezpieczeństwa, Duda mówi, że potrzebne są wspólne bazy NATO.
Do tego trzeba odwagi, trzeba zmiany w polityce zagranicznej. Dziś ta polityka jest bierna, powinniśmy tworzyć własny nurt i tworzyć własne interesy. Wszystkie państwa to robią - ja uważam Polskę, moją ojczyznę, za państwo liczące się!
— podkreślał kandydat PiS.
Duda podkreślał konieczność wprowadzenia projektu „Newport +”.
Komorowski odpowiada na to samo pytanie, przypominając, że „uzyskał plany ewentualnościowe, gdy był szefem MON”:
Jesteśmy względnie bezpieczni w niebezpiecznym świecie. (…) Dzisiaj są amerykańscy żołnierze w Polsce i będą! To zmiana dobra!
— mówi kandydat PO.
20:21. Justyna Pochanke pyta o politykę zagraniczną - na początek kwestie wschodnie.
Komorowski mówi, że nie można stawiać się w roli wroga Rosji.
Rosja przeszła do konfrontacji nie z Polską, ale całym światem zachodnim. Na Ukrainie toczy się konfrontacja - Polska jest częścią świata zachodniego i powinna powstrzymywać Rosję. Robimy to poprzez sankcje, ale i powinna zabiegać o to, że jeśli Rosja zweryfikuje praktykę polityczną, to Polska powinna być tym krajem, który będzie z Rosją współpracować
— ocenił kandydat Platformy.
Zdaniem Komorowskiego Rosja jest bezpieczna dla Polski, gdy chce modernizacji.
My takiej Rosji potrzebujemy!
— ocenił.
Andrzej Duda odpowiadał na to samo pytanie:
Polacy potrzebują pokoju i spokoju. Będę uważnie słuchał głosu obywateli - Polska powinna prowadzić ofensywną politykę zagraniczną. Nie wchodzić w konflikt z Rosją, ale rozumieć istotę rzeczy i prowadzić skuteczną politykę - to zabieganie o to, by wielkie organizacje międzynarodowe wspólnie działały wobec Rosji i konfliktu na Ukrainie. Dzisiaj trzeba wychodzić z inicjatywami
— mówił kandydat PiS.
Zdaniem Dudy w Polsce powinny powstać bazy NATO.
To musi być zatwierdzone już podczas najbliższego szczytu w Warszawie
— mówił.
Komorowski żartował:
No, prawie gołąb! A chciał pan wysyłać wojsko na Ukrainę!
Pochanke ripostuje: „To gong, a nie gołąb”.
Duda odpowiadał, że prezydent jest nieuczciwy w tej sprawie i kłamie.
20:18. Duda pyta Komorowskiego, ile podpisał ustaw podwyższających podatki. Komorowski odpowiada, że podpisał 17 ustaw obniżających podatki.
Za pana czasów, pana rządu, ulgi podatkowe były teoretyczne i dotyczyły najbogatszych. W tym roku z tej ulgi skorzysta milion polskich rodzin i to tych mniej zamożnych. Trzeba pomagać dzielnym ludziom wychowywać dzieci - to są problemy realne!
— irytował się prezydent.
Ocenił, że gdy rząd uznaje, by podwyższyć podatki, to prezydent musi to zrobić.
Jest pan niestabilny i zmienia pan zdanie z dnia na dzień, z piątku na poniedziałek. (…) Pan podpisał 13 ustaw, w których podwyższono 21 podatków, w tym podwyższający VAT na ubranka dziecięce!
— ripostował Duda.
Komorowski pokazywał w odpowiedzi „plan działań dla Polski” i mówił, że Lech Kaczyński też podpisywał ustawy podwyższające podatki.
20:15. Pytania wzajemne. Bronisław Komorowski pyta Andrzeja Dudę:
Co roku liczba ofiar przemocy domowej sięga 100 tys. Dlaczego pan w piśmie skierowanym do mnie żądał, bym uniemożliwił konwencję ws. przemocy? Trzeba wiedzieć, po kogo stronie się staje - krzywdzonych czy krzywdzących!
— mówi kandydat PO.
Andrzej Duda odpowiada:
Powinien pan się uderzyć w piersi - rządzicie w Polsce od 8 lat i jak pan sam mówi, przemoc domowa wzrasta. W polskich przepisach jest wystarczająco dużo przepisów, trzeba je egzekwować. (…) Szkoda, że pan nie słuchał ekspertów, szkoda, że pan podejmuje pan te decyzje pod publiczkę. Trzeba jasno powiedzieć - ta ustawa jest antyrodzinna, ona zawiera w sobie rozwiązania podkopujące wartości, nakazuje zwalczać rodzinę i tradycję. Polacy nie godzą się, by nasze obyczaje były wykorzeniane
— mówił kandydat PiS.
Komorowski „odnosi wrażenie, że czytał dwie różne konwencje”.
Nie dostrzegłem żadnych przepisów uderzających w rodzinę. Polska nie może być obojętna na krzywdę ludzką. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla pana
— ocenił.
Duda ripostował:
Czytałem tę samą konwencję, którą czytał pan. prof. Andrzej Zoll, były szef TK, który podniósł zarzuty konstytucyjne
— zaznaczył.
20:12. Pytanie o zakup broni i wydatki na zbrojenia.
Komorowski pyta Rymanowskiego, po co kupuje się broń.
Rozmawiałem dziś z min. Siemoniakiem - wrócił bardzo zadowolony z uruchomienia procesów dot. umowy przemysłowej między Polską a USA
— przekonuje.
Prezydent deklaruje, że podobnie jest ze śmigłowcami - że będzie to szansa na miejsca pracy, „a nie tylko montownia”. Komorowski zapewnia też, że większość pieniędzy wydawanych na modernizację trafia do polskiego przemysłu.
Kto tego nie rozumie, ten może opowiadać sobie to do woli
— stwierdził kandydat PO.
Odpowiada Andrzej Duda:
Słucham i nie wierzę. Helikopter Blackhawk to maszyna, która wozi amerykańskich żołnierzy. Proszę takich rzeczy nie opowiadać - to jest bałamucenie. Eksperci mówią, że nie da się wykonać tego kontraktu z Francuzami, by zrealizować w Polsce linię technologiczną. (…) Helikopter Airbusa jest drogi - ale pomijam tę kwestię. Problem polega na tym, że w Polsce istniały i istnieją dwie fabryki i zasilenie ich było bardzo ważne. Airbus nie dotrzymał już zobowiązań dot. offsetu w sprawie helikopterów dla pogotowia. Dzisiaj ludzie w Świdniku są zrozpaczeni - nie wiedzą, co będzie w przyszłości
— odpowiada.
20:10. Komorowski zarzuca sen. Biereckiemu wyprowadzenie gigantycznych pieniędzy za granicę. Prezydent mówi, że od czasów rządów PiS wzrosła pensja minimalna.
Zapowiada też program dot. pierwszej pracy dla młodych ludzi:
To jest szansa na dobrą płacę i zmniejszenie bezrobocia. W stosunku do rządów pisowskich liczba zatrudnionych zwiększyła się o 2 miliony. Bezrobocie jest, boli, ale się zmniejsza - nie można być ślepym na takie fakty, co nie znaczy, że wszystko jest dobrze. Nie można obiecywać gruszek na wierzbie!
— mówi wzburzony Komorowski.
20:07. Pytanie o niskie płace Polaków.
Duda:
Liczba Polaków, którzy zarabiają najniższą pensję, podwoiła się od 2007 roku. To pokazuje, jaka jest sytuacja społeczeństwa - a bezrobocie wzrosło. Potrzebne jest dziś podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Przygotuję taką ustawę wraz z ekspertami z Narodowej Rady Rozwoju - to ulga dla najmniej zarabiających
— tłumaczy kandydat PiS.
Drugą sprawą, jaką porusza Duda jest kwestia 500 złotych na pierwsze dziecko.
20:03. Rymanowski pyta o politykę finansową, system bankowy i kandydaturę Marka Belki na szefa NBP.
Bronisław Komorowski odpowiada, przekonując, że Polska utrzymuje kontrolę nad systemem bankowym poprzez system nadzoru.
To pan poseł chciał wyłączyć spod nadzoru Kasy Oszczędnościowe! (…) Należy dążyć do tego, by państwo polskie pomagało wszystkim, którzy wzięli kredyty, ale muszą brać kredyty na własne ryzyko
— mówi.
Prezydent dodaje, że trzeba dbać o dobro najbiedniejszych.
W tej samej sprawie Andrzej Duda ocenia:
Słucham tego, co mówi pan Bronisław Komorowski i nie wiem, co mam powiedzieć. Człowiek, który piastuje urząd prezydenta podważa decyzje Lecha Kaczyńskiego, którego decyzja została potwierdzona przez TK. Pan nie rozumie, na czym polega istota tego wniosku. (…) Przez dwa lata o malwersacjach w SKOK Wołomin była informowana KNF - nie zrobiła nic! To przez nią ludzie stracili pieniądze. Co do frankowiczów - chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że państwo powinno im pomóc. W tym zakresie jest konieczna zmiana podejścia - to nie tak, że instytucje bankowe będą w Polsce królowały
— stwierdził kandydat PiS.
Przypomniał, że 2/3 banków jest w obcych rękach i konieczna jest repolonizacja banków.
Trzeba wprowadzić dobre zasady kredytowania
— zaznaczył.
19:59. Bogdan Rymanowski pyta o sprawę wieku emerytalnego i tego, czy zmiany proponowane przez obu kandydatów są możliwe.
Odpowiada Andrzej Duda:
Panie redaktorze, podpisałem porozumienie z „Solidarnością”, rozmawiałem z OPZZ. (…) Trzeba pracować nad tymi rozwiązaniami, bo kwestia istotna - Polska w tym zakresie potrzebuje zmiany, ja odbyłem spotkania w całej Polsce i na każdym z tych spotkań była to podstawowa kwestia, ludzie nie chcą pracować aż do śmierci, mówili, że gdyby Tusk i Komorowski nie okłamali ich w kampanii, to oni nigdy by nie głosowali w 2011 roku na Platformę! Tymczasem zaraz po wyborach Platforma podniosła wiek emerytalny, a prezydent podpisał ustawę - mimo wniosku o referendum i protestów
— tłumaczył kandydat PiS.
Zdaniem europosła obywatele powinni mieć wolny wybór w tej kwestii. Komorowski stwierdził, że Duda „wycofuje się rakiem ws. cofnięcia reformy”.
Zorientował się, że wyrok TK na to nie pozwala. Dla mnie sprawą najważniejszą jest troska o wysokość emerytur. (…) Czy pan ma odwagę powiedzieć, że gdyby cofnąć reformę, to trzeba by podnieść składkę młodym ludziom? Proponuję wprowadzenie równoległego rozwiązania
— mówił kandydat PO, podkreślając postulat przejścia na emeryturę ze względu na staż pracy.
19:57. Andrzej Duda pyta o niekonstytucyjność ustawy ws. zgromadzeń publicznych.
Komorowski odpowiada:
Na czym polegała istota zmiany? By nie można było zasłaniać twarzy podczas manifestacji. Ja wiem, że pana koledzy bardzo często stosują taki kamuflaż, ale to jest ze szkodą dla polskiej demokracji - dlaczego tolerować zjawiska, że można się ukryć? Że można zasłonić twarz i uprawiać burdy polityczne? Nie mogę zrozumieć, jak przedstawiciel PiS może takie rzeczy opowiadać. Tylko dlatego, że macie takich kolegów, którzy uwielbiają robić zadymę i rozróbę!
— mówił prezydent.
Duda odpowiada:
Wie pan, skoro pan tak dużo na ten temat mówi, to może pan ma takich kolegów. Powiem panu jedno: TK powiedział, że pańska ustawa naruszała istotę prawa wolnościowego, że naruszała zasadę demokratycznego państwa prawnego!
— punktuje europoseł PiS.
Kandydat Platformy nie zauważył, że ma czas na ripostę. Suflowany przez Monikę Olejnik odparł, że trzeba podejmować niełatwe decyzje.
19:54. Bronisław Komorowski przypomina wiersz… teścia Andrzeja Dudy, p. Kornhausera.
Z Jedwabnego tworzy pan zarzut! Dlaczego, jak było głosowana ustawa w Sejmie, dot. godła narodowego polskiej reprezentacji, pan się wstrzymał od głosu?
— pyta Duda.
Kandydat PiS przypomina, że Komorowski używał czekoladowego orła.
Powiedzmy sobie otwarcie: można zacytować wieszcza: pan śmieszy, tumani i straszy swoim zachowaniem. Godło polskie wymaga pilnowania, bo to jest godny znak. (…) Chcę powiedzieć jedno: to pan jako prezydent RP powinien pan tego godła strzec i nie dopuścić, by na 3 maja był czekoladowy orzeł. Kotylionik i balonik - śmiali się niektórzy
— odpowiadał Duda.
Komorowski żachnął się, że „orzeł może być tylko pisowski, a może być z czekolady i szkła - byle w polskim sercu”.
Albo pan nie potrafi uszanować i uznać, że jest ustawa dobra, ale nie z pana środowiska, albo pan dostaje dyspozycje od swojego szefa
— wypalił prezydent.
Duda odpowiada:
Pan był partyjnym prezydentem przez 5 lat i podpisywał wszystko, co Platforma chciała!
19:52. Andrzej Duda przypomina wypowiedź Bronisława Komorowskiego, że polski naród bywał „sprawcą”.
Dzisiaj polska polityka historyczna przede wszystkim powinna być skupiona na obronie polskiego imienia. Potrzeba stworzyć specjalną instytucję, która powinna monitorować wszelkie publikacje na świecie - po to, by twardo stawać w obronie naszych interesów, gdy używa się określeń zakłamujących prawdę historyczną
— mówił kandydat PiS.
Zdaniem Dudy dziś próbuje się zrzucać na Polskę odpowiedzialność.
19:50. Monika Olejnik pyta o sprawę Jedwabnego, sugerując, że Lech Kaczyński zabronił ekshumacji.
Komorowski:
Nie dziwię się prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Problem polskiej obrony przed nieuzasadnionymi zarzutami jest czymś aktualnym. Temu miało służyć wielkie wydarzenie w Auschwitz
— przekonuje.
Dodaje, że trzeba dbać o pozytywny przekaz ws. polskiej historii.
19:48. Bronisław Komorowski przekonuje, że Duda sieje wątpliwości i zamęt.
Trzeba to wyjaśniać - od tego jest niezależna od rządu prokuratura. Jeżeli można zawsze kwestionować prokuraturę i sędziego… Pan sugeruje, że jest zamach. Na jakiej podstawie pana formacja polityczna okrzyknęła, że był wybuch, zamach, że zamordowano i że odpowiada za to państwo polskie?
— irytuje się kandydat Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Komorowskiego należy poczekać na ostateczny werdykt prokuratury w tej sprawie. Zarzuca Dudzie sianie zamętu.
19:46. Olejnik pyta o kwestię katastrofy smoleńskiej i jej przyczyn. Pierwszy odpowiada Andrzej Duda:
Dziękuję, że pani zadaje to pytanie, zwłaszcza w kwestii zwrotu wraku. Polska dyplomacja musi się zmienić - musimy prowadzić aktywną politykę. Jeśli chodzi o przyczyny, patrzę na to jako prawnik - dla mnie podstawową sprawą jest zbadanie dowodów. W Polsce ich nie ma - badania nie zostały dokładnie wykonane. (…) Rozmawiać o sprawie na poważnie będziemy mogli dopiero wtedy, gdy podstawowe dowody znajdą się w naszych rękach. Z racji polskiej racji stanu musimy zabiegać o wsparcie międzynarodowe. To wstyd, że państwo polskie działa tak w tej sprawie - a od 2010 roku prezydentem jest Bronisław Komorowski, a cały czas rządzi jego partia
— mówił kandydat PiS.
19:44. Andrzej Duda odpowiada na to samo pytanie, co Komorowski - w sprawach pytań dot. referendum.
Referendum prawdopodobnie nie będzie, bo większość konstytucjonalistów przekonuje, że wniosek pana prezydenta jest sprzeczny z ustawą zasadniczą. Chcę wyjaśnić jedną rzecz - to pan na poprzedniej debacie mówił, że blokuję etat na UJ. Mam tutaj wypowiedź rektora UJ: „Na uniwersytecie nie ma żadnej blokady etatów w związku z pełnieniem przez pracowników funkcji publicznych”
— cytuje kandydat PiS.
I wręcza Komorowskiemu to pismo. Kandydat PO odpowiada zarzutem o nielegalną pracę na uczelni w Poznaniu.
W odpowiednim czasie w 2010 roku złożyłem do rektora odpowiednie zawiadomienie, po czym w 2011 roku wziąłem urlop bezpłatny. Zgodnie z orzecznictwem stosunek pracy ulega zawieszeniu
— mówił Duda.
19:42. Olejnik pyta o związki partnerskie, aborcję i JOW-y.
Pierwszy odpowiada Komorowski:
Jestem za JOW-ami. Pan poseł jest przeciwny, co dał również wyraz w tej ankiecie - to są dwie ankiety odpowiadające na te same pytania. To są moje poglądy - jeśli chodzi o finansowanie partii z budżetu, to PiS blokuje możliwość zmiany w tym zakresie - głosowało w Sejmie przeciwko zmianie polegającej na uszczupleniu dochodów partii
— tłumaczył.
Kandydat Platformy podkreślał przy tym, że referendum, które zarządził jest istotne.
19:40. Bronisław Komorowski domaga się przeprosin od Andrzeja Dudy w sprawie ankiety kandydata PiS w serwisie mamprawowiedziec.pl.
Panie pośle, oczekuję przeprosin. Nie przygotowałem informacji o pana przynależności partyjnej, ale może ja oddam tę flagę Platformy pani Monice Olejnik…
— mówi prezydent.
Odpowiadając na pytanie, Komorowski mówi o szanowaniu autonomii Kościoła i państwa.
Pan chciał karać więzieniem za in vitro! To jest średniowiecze - prezydent musi być bezstronny, mając własne katolickie sumienie
— mówi kandydat PO.
19:35. Rusza debata w studiu TVN. Pierwsza pytania zadaje Monika Olejnik, o politykę krajową. Pierwsze z nich dotyczy tego, czy Polska powinna być „neutralna światopoglądowo”. Olejnik dopytuje, czy kandydaci będą się kierować nauką Kościoła.
Andrzej Duda rozpoczyna od wręczenia Bronisławowi Komorowskiemu flagę Platformy Obywatelskiej.
Unika pan logo partii, która pana finansuje. Chciałem zaznaczyć, że jest pan kandydatem tej partii.
Odpowiadając na pytanie Olejnik, Andrzej Duda mówi, że dzieje się bardzo źle, jeśli prezydent łamie konstytucję.
Pan prezydent kilkakrotnie podpisywał ustawy, które okazywały się sprzeczne z konstytucją, choćby o zgromadzeniach
— mówi Duda.
19:33. Andrzej Duda i Bronisław Komorowski są już w studiu TVN. Przed debatą na antenie emitowany jest spot Bronisława Komorowskiego (atakujący Dudę za sprawę in vitro).
19:23. Obaj kandydaci są już na miejscu.
19:20. W „Faktach TVN”, które poprzedzały debatę dwa materiały poświęcone kandydatom. Pierwszy, apologetyczny (w wykonaniu Katarzyny Kolendy-Zaleskiej), poświęcony drodze politycznej Bronisława Komorowskiego. Drugi, paszkwilancki (autorstwa Jakuba Sobieniowskiego) atakujący Andrzeja Dudę.
19:15. Do studia zmierzają już obaj kandydaci. Kandydat PiS porusza się Dudabusem wraz z towarzyszącą mu młodzieżą, kandydat Platformy w limuzynie.
19:10. Przed siedzibą stacji na kandydatów czekają ich zwolennicy.
Dziennikarze zadadzą gościom po cztery te same pytania. Podczas tego spotkania kandydaci będą mogli zadać po jednym pytaniu sobie nawzajem. Podsumowaniem debaty będą dwuminutowe oświadczenia - apele do wyborców - obu kandydatów. Pytania z obszaru polityki będzie zadawać Monika Olejnik, o gospodarkę i sprawy społeczne będzie pytał Bogdan Rymanowski, zaś o politykę zagraniczną - Justyna Pochanke.
maf
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245362-debata-andrzej-duda-bronislaw-komorowski-wierze-gleboko-ze-wybierzecie-dobra-zmiane-to-naprawde-mozliwe-relacja-minuta-po-minucie