Duda pisze do rolników i Ślązaków: "Polska wieś przez pięć lat nie miała prezydenta, który by dbał o jej sprawiedliwe traktowanie, który by jej bronił", "Śląsk potrzebuje zmiany!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Paweł Supernak
fot. PAP/ Paweł Supernak

Andrzej Duda pisze list od polskich rolników. Obiecuje ochronę ziemi przed wykupem. wyrównanie dopłat bezpośrednich i ochronę przed oszustwami ze strony pośredników handlowych.

Wystosowanie listu do mieszkańców wsi zapowiadał wcześniej na konferencji prasowej Janusz Wojciechowski.

[CZYTAJ TAKŻE]: Beata Szydło: Bronisław Komorowski przestraszył się debaty u Pawła Kukiza. Będą też dwa listy od Andrzeja Dudy: do mieszkańców wsi i Śląska](http://wpolityce.pl/polityka/245269-beata-szydlo-bronislaw-komorowski-przestraszyl-sie-debaty-u-pawla-kukiza-beda-tez-dwa-listy-od-andrzeja-dudy-do-mieszkancow-wsi-i-slaska)

Publikujemy pełną treść pisma:

Szanowni Państwo! Rolnicy! Mieszkańcy Wsi!

Zwracam się do Was, mając w pamięci wielki wkład polskiej wsi w rozwój Polski, a także świadomy współczesnego znaczenia wsi i rolnictwa w narodowej gospodarce i kulturze.

Wybierając mnie, zyskacie państwo rzetelnego obrońcę godności i sprawiedliwości dla polskiej wsi.

Przyrzeczenie to składam mając w sercu również wdzięczność za poparcie udzielone mi w I turze wyborów. Dziękuję za głosy polskiej wsi i polskich rolników, dzięki którym uzyskałem w środowisku wiejskim poparcie zdecydowanie najwyższe spośród wszystkich kandydatów. Jest to dla mnie wielkie zobowiązanie.

Trzy sprawy dla polskiej wsi uważam za szczególnie ważne.

Po pierwsze – ochrona polskiej ziemi przed wykupem przez cudzoziemców i kapitał spekulacyjny.

Projekt ustawy chroniącej polską ziemię, zawarty w druku sejmowym 1659 wniosło Prawo i Sprawiedliwość.

Prawo i Sprawiedliwość już 2 lata temu wniosło projekt takiej ustawy, uczestniczyłem w pracach nad tym projektem jako poseł i prawnik, wspólnie z posłem Januszem Wojciechowskim. Ten projekt powinien być niezwłocznie uchwalony, niestety blokuje go obecna większość sejmowa.

Jako prezydent użyję wszelkich swoich kompetencji i wpływów, żeby ta ustawa była jak najszybciej uchwalona.

Po drugie – wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników. Jako prezydent doprowadzę do godnego i równego traktowania polskich rolników w Unii Europejskiej. Tu chodzi nie tylko o pieniądze, ale i o godność polskich rolników. Walczymy o to już obecnie w Parlamencie Europejskim, wespół z posłami Januszem Wojciechowskim i Zbigniewem Kuźmiukiem.

Po trzecie – ochrona rolników przed nadużyciami i oszustwami ze strony wielkich sieci i pośredników handlowych. To jest wielka niesprawiedliwość, że mimo wzrostu produkcji i eksportu rolnego w ciągu ostatnich 3 lat o 20 procent, dochody rolników w tym samym czasie spadły o 11 procent. Polska wieś biednieje, wiele gospodarstw zagrożonych jest upadkiem.

Jako prezydent uczynię wszystko co w mojej mocy, aby sytuacja gospodarcza polskich rolników uległa poprawie. Przede wszystkim będę wywierał stały nacisk na instytucje państwowe, żeby chroniły rolników przed oszustwami i nadużyciami. Mój konkurent, Pan prezydent Komorowski na trzy dni przed wyborami udaje gwałtowne zainteresowanie wsią, którą dotychczas znał chyba tylko z polowań na chłopskich polach. Prezydent Komorowski, który ma władzę prezydencką od 5 lat, parlamentarną i rządową od 8 lat, nie zrobił nic, absolutnie nic dla ochrony polskiej ziemi, dla wyrównania dopłat rolniczych, ani dla ochrony rolników przed nadużyciami pośredników.

Polska wieś przez pięć lat nie miała prezydenta, który by dbał o jej sprawiedliwe traktowanie, który by jej bronił. Tej oceny nie może zmienić udawana troska, prezentowana tuż przed wyborami. Z przykrością muszę stwierdzić, że jest to polityczna obłuda i cyniczne oszukiwanie polskiej wsi i rolników.

Jako polityk, jako człowiek, zawsze dotrzymuje słowa. Dotrzymam go również wobec polskiej wsi. Wybierając mnie, zyskacie państwo rzetelnego obrońcę godności i sprawiedliwości dla polskiej wsi, Proszę państwa o wybór mojej osoby na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej!

Szczęść Boże!

Andrzej Duda zwrócił się także pisemnie do Ślązaków, prosząc ich o poparcie w II turze. Podkreśla w nim, że „jednym z filarów Polskiego bezpieczeństwa powinna być siła polskiego przemysłu” i to „szczególnie na Śląsku”. W tym celu - jak pisze kandydat PiS - „konieczne są inwestycje”.

Proszę, nie wierzcie w obietnice bez pokrycia, w wykreowane, nieprawdziwe informacje, które obecna władza tworzy tylko po to, by zachować swoje przywileje. Widzicie to, spotykacie się z tym na co dzień. Na ostatnio ujawnionych przez media nagraniach była wicepremier Elżbieta Bieńkowska, pochodząca ze Śląska mówi: „Prawda jest taka, że właściciel, czyli Ministerstwo Gospodarki, generalnie w d…ie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło

— pisze Duda, cytując słowa Bieńkowskie, jakie zostały zarejestrowane na taśmach.

Mieszkańcy Śląska! Śląsk potrzebuje zmiany. Śląsk potrzebuje dobrych i odpowiedzialnych decyzji. Górnicy zaś zasługują na to, by ich praca i codzienny trud były szanowane i doceniane. By w strajkach nie musieli bronić swoich miejsc pracy, swojego bytu

— podkreśla Duda. Cytując słowa Elżbiety Bieńkowskiej, która „pokazuje jak obecna władza: Platforma Obywatelska, Prezydent Komorowski traktują Śląsk i polskich górników”.

To cała prawda o tym, czym jest dla nich Śląsk

— dodaje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych