Anna Komorowska ociepla wizerunek męża: "To ciepły, rozumiejący i serdeczny człowiek"

fot.  PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Był spot z udziałem dzieci Bronisława Komorowskiego. Teraz wizerunek kandydata na prezydenta ociepla jego żona Anna Komorowska, która twierdzi, że jest on „prawdziwym fajterem”.

Anna Komorowska w rozmowie z portalem MamaDu (należącym do NaTemat) uważa, że zwycięzcą pierwszej debaty z udziałem Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego, był jej mąż.

Uważam, że mój mąż pokazał siebie takim jakim jest. Z jednej strony to ciepły, rozumiejący i serdeczny człowiek, a z drugiej jest prawdziwym „fajterem”. I to nie są cechy, które nawzajem się wykluczają. Mój mąż, kiedy trzeba walczyć, to walczy, a kiedy można inaczej rozwiązywać problemy, to zachowuje się adekwatnie do zaistniałej sytuacji

— mówi.

Pierwsza Dama przyznaje, że wspomniany waleczny charakter męża, utrudnia relacje rodzinne.

Nie mamy sztywno podzielonych ról. Jesteśmy małżeństwem partnerskim od samego początku naszego związku. Tak się akurat składa, że każde z nas ma nutkę waleczności w sobie i od czasu o czasu chce postawić na swoim, czy przeforsować własne zdania. To jednak nie wyklucza ciepłych i serdecznych relacji rodzinnych. Jednak w związku z tym, że każde z nas ma w sobie dosyć dużo cech przywódczych, to nie ukrywam, bywa czasami trudno .

Jednocześnie podkreśla, że nie daje się zdominować. Pierwsza Dama opowiada też o gotowaniu, które w jej opinii nie jest najmocniejszą stroną męża.

Anna Komorowska wydaje się nie przewidywać ewentualnej porażki Bronisława Komorowskiego. Twierdzi, że „zawsze zakłada wariant optymistyczny”. Ma już nawet plan na kolejne 5 lat.

Do moich priorytetów zawsze należeć będą: promocja polskiej kultury i edukacja kulturalna, wspieranie wszelkich inicjatyw rozwijających społeczeństwo obywatelskie, jak wolontariat i współpraca z organizacjami pozarządowymi, a także wspomniany wyżej radosny, nowoczesny patriotyzm. I polityka rodzinna - szeroko, systemowo rozumiana. Wyciągam jednak wnioski i z pewnością byłyby rzeczy, na których skupiłabym się bardziej, jak chociażby na problemie sierot społecznych i kwestii rodzin zastępczych. Mam poczucie, że w tym temacie jest wiele do zrobienia.

Ciekawe, jak Pierwsza Dama odnosi się do tych słów:

W końcu tyle mówi o serdeczności swojego męża…

lap/MamaDu

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.