Kukiz nie owija w bawełnę: „Komorowskiemu nie wierzę za grosz. Lis to nie dziennikarz, tylko propagandzista”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Będę ludzi zachęcał do tego, by myśleli mniej powierzchownie, bardziej dogłębnie. Jeżeli nie dojdzie do proponowanej przez mnie debaty, będę robił wszystko, by do ludzi dotarł komunikat, że pan Komorowski nie jest odpowiednim kandydatem na prezydenta RP

— zapowiada Paweł Kukiz.

Muzyk zastrzega w wywiadzie dla „Super Expressu”, że nie afirmuje Andrzeja Dudy. Jego zdaniem, decyzję o tym, czy pójść na wybory, na kogo głosować, każdy powinien rozważyć we własnym zakresie. Kukiz, jak zapewnia, przed drugą turą wyborów nie wezwie do głosowania na któregokolwiek z kandydatów.

Nawet jeżeli będę kogoś popierał albo nie popierał, to będzie to mój osobisty wybór. Ja nie mam na szczęście takich mocy sprawczych, by decydować za wyborców. Nigdy nie ośmieliłbym się powiedzieć: „moi ludzie zagłosują czy nie zagłosują na jakiegoś kandydata”. Nie uznaję określenia „moi ludzie”. Jest grupa osób, która chce gruntownych zmian w Polsce. A ja jedynie niosę sztandar

— tłumaczy Kukiz.

Nie ma jednak wątpliwości jak ocenić urzędującego prezydenta.

Komorowskiemu nie wierzę za grosz. I mam dowody na to, że wierzyć mu nie należy

— podkreśla.

Kukiz powtarza, że ta ocena nie oznacza poparcia dla Dudy, ale „znów zmuszeni jesteśmy do wyboru mniejszego zła”.

Muzyka oburzyła podana w programie „Tomasz Lis na żywo” nierzetelna, niesprawdzona informacja na temat córki Andrzeja Dudy.

A potem takie zwykłe „przepraszam, nie wiedziałem, że profil ten jest nieprawdziwy.” To świadczy, że to nie jest dziennikarz, tylko propagandzista

— nie ma wątpliwości Paweł Kukiz.

JKUB/”SE


Ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć.

Nowa twarz komunizmu” autorstwa Zbigniewa Żmigrodzkiego. Książka do kupienia wSklepiku.pl. Polecamy!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych