Paweł Kukiz mobilizuje swoich zwolenników i zapowiada powrót do aktywnych działań w kampanii wyborczej, przerwanych śmiercią jego ojca. Nadal nie wskazuje, na kogo powinni w drugiej turze wyborów zagłosować jego wyborcy, ale sam - co jasno wynika z wypowiedzi muzyka - opowiada się przeciwko reelekcji Bronisława Komorowskiego.
Kukiz mocno zareagował na wynik najnowszego sondażu MillwardBrown dla „Faktów” TVN, z którego wynika, że 47 proc. badanych popiera Bronisława Komorwskiego, a Andrzej Duda może liczyć na głosy 44 procent Polaków, a w porównaniu z ostatnim badaniem urzędujący prezydent zyskał aż siedem punktów procentowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sondaż dla „Faktów TVN”: Komorowski przed Dudą. 47:44. 9 proc. nie wie, na kogo zagłosuje
Muzyk napisał na Facebooku, że zdębiał, gdy zobaczył w Internecie ten sondaż.
Zrozumiałbym jeszcze remis albo jakąś minimalną przewagę jednego czy drugiego kandydata, ale tak wysoki wynik Komorowskiego świadczy albo o manipulacji sondażem albo o ogromnej podatności na manipulację naszego Narodu
— wyjaśnia swoje ogromne zaskoczenie.
Przez kilka ostatnich dni, jak stwierdza, z wiadomych względów, bardzo powierzchownie obserwował to, co dzieje się na scenie politycznej. Obejrzał tylko debatę Duda-Komorowski, a reszta do niego za bardzo nie docierała. Ale teraz wraca do gry!
Od nas będzie zależało co się zdarzy. Od woJOWników
— wzywa swoich zwolenników.
Podaje, że do sztabów Dudy i Komorowskiego zostały wysłał oficjalne listy z zaproszeniem na debatę w Lubinie.
Maksymalnie do jutra rano czekam na oficjalne odpowiedzi. Wiem, że pan Duda jest gotów na spotkanie, a pan Komorowski wstępnie odmówił ponieważ uważa, że ja takiej debaty nie powinienem prowadzić
— informuje.
W związku z tym Kukiz zaproponował, żeby debatę poprowadził redaktor naczelny „Super Ekspresu”, Sławomir Jastrzębowski.
Po pierwsze jest dziennikarzem niezależnym (od kiedy pamiętam walił tak w jednych, jak i w drugich), a po drugie - „SE” to chyba jedyny jeszcze POLSKI dziennik wysokonakładowy
— tłumaczy Kukiz na Facebooku.
I zapowiada:
Dalsze moje kroki zależą od tego, jaką otrzymam dziś odpowiedź. Jedno jest pewne - nie zamierzam siedzieć cicho aż do 24.05. Dzieją się zbyt ważne dla Polski sprawy.
Muzyk dziękuje wszystkim za kondolencje, jakie otrzymał po śmierci ojca. Ale nie zamierza bezczynnie tkwić w żałobie.
A teraz - do boju. Ojciec by mi nie wybaczył zaniechania. Był tytanem pracy
— zagrzewa do działania swoich zwolenników.
JKUB
Każdy, kogo interesuje prawda, powinien zapoznać się z tą książką!
„Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” autorstwa Wojciecha Sumlińskiego. Pozycja w ciągłej sprzedaży wSklepiku.pl. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244968-kukiz-wraca-do-gry-zdebialem-gdy-zobaczylem-ze-komorowski-prowadzi-w-sondazu-nie-zamierzam-siedziec-cicho
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.