Zbigniew Hołdys nie może się otrząsnąć po tym jak Krystian Legierski, działacz środowisk LGBT zapowiedział, że odda swój głos na Andrzeja Dudę. W swoim felietonie były muzyk straszy zbliżającymi się rządami PiS-u.
Legierski zapowiada, że zagłosuje na Andrzeja Dudę. Przetrzyjmy oczy. Na człowieka, którego partia jest alergicznie przeciwna związkom gejów, homoseksualizm uważa za chorobę, adopcji przez nich dzieci nie dopuszcza w najdalej posuniętej wyobraźni. Której przedstawiciel pochwalił „spalenie pedalskiej tęczy” na Pl. Zbawiciela, a inny uznał wybór ciemnoskórego Baracka Obamy na prezydenta USA za „koniec cywilizacji białego człowieka”. Wreszcie: człowieka tej samej partii, która zamknęła Legierskiemu awangardowy klub Le Madame w Warszawie
— pisze w „Newsweeku”.
Pomyślałem, że jakaś gigantyczna żyła wodna musi płynąć pod Polską i ryje ludziom dekle
— twierdzi Zbigniew Hołdys.
Hołdys oczywiście nie mógł sobie odmówić i przypomniał, że nie należy zapominać o rządach PiS-u.
Pamięć o rządach PIS zanikła i delikatnie przywróciła ją posłanka Pawłowicz oświadczając Legierskiemu, że nie życzy sobie, by geje głosowali na jej partię
— dodaje były muzyk.
mly/Newsweek.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244700-legierski-chce-glosowac-na-dude-holdys-pluje-jadem-jakas-gigantyczna-zyla-wodna-musi-plynac-pod-polska-i-ryje-ludziom-dekle