Olejnik dobija Komorowskiego: „Niestety, odkleił się od obywateli”. I ty Moniko?!

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Kulę śniegową, która toczy się by zmieść prezydenturę Bronisława Komorowskiego, popychają osoby, które trudno było do tej pory posądzać o krytyczny stosunek do urzędującej głowy państwa. Choćby Monika Olejnik…

Komorowski może mieć żal do siebie. Nigdy się nie spierał z rządem. Niestety, odkleił się od obywateli, co widać po jego rozmowach z mieszkańcami Warszawy

— stwierdza w „Gazecie Wyborczej”.

Gwiazda TVN24 twierdzi, że PiS podstawił Komorowskiemu swego działacza Ziemowita Piasta Kossakowskiego, który – jak utrzymuje Olejnik – „udawał przypadkowego przechodnia”. Powiedział on prezydentowi, że wyjeżdża do Norwegii, bo nie ma pracy w Polsce.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mastalerek: „To, co dzisiaj mówi Komorowski, tak naprawdę nie istnieje - on powie wszystko”

Pan prezydent nie potrafił z nim rozmawiać, tak jak nie potrafił rozmawiać z kilkunastoletnim chłopcem, który opowiadał o swojej siostrze zarabiającej dwa tysiące złotych i marzącej o mieszkaniu

— zauważa jednak Olejnik.

Sam ma piątkę dzieci i zapewne nieraz z nimi rozmawia. Co się stało na ulicach Warszawy, że tego nie potrafi? Dlaczego panu prezydentowi podpowiada suflerka, jak ma się zachować wobec niepełnosprawnej kobiety

— zastanawia się publicystka.

Za wątpliwe uznaje też umizgi Komorowskiego do Pawła Kukiza i jego wyborców.

Panu prezydentowi Komorowskiemu już niedużo czasu zostało, by przekonać swoich wyborców. Nie wiem, czy puszczenie oczka do elektoratu Kukiza w postaci JOW-ów jest dobrym pomysłem? Kukiz nie znosi Komorowskiego, a jakie są jego uczucia w stosunku do Andrzeja Dudy? Nie wiem

— stwierdza Olejnik.

Tonącemu Komorowskiemu, od którego odwracają się nawet jego niedawni poplecznicy, pozostaje zakrzyknąć, wzorem Juliusza Cezara: i ty Moniko?!

CZYTAJ TEŻ: Joanna Szczepkowska do Bronisława Komorowskiego: „Pragnę zawiadomić o swojej rezygnacji z uczestnictwa w Honorowym Komitecie Poparcia”!!!

JUB/”GW

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.