Duda po spotkaniu z frankowiczami: To banki powinny ponieść odpowiedzialność za rozwiązanie problemów "frankowiczów"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Dziś jest to ogromny problem, bo zmiany kursowe i liczne klauzule niedozwolone zawarte w umowach sprawiły, że kredytobiorcy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Ona powinna zostać rozwiązana przez władze państwa tak, by to banki poniosły odpowiedzialność za te działania. I one, skoro zarobiły, powinny ponieść związane z tym konsekwencje

— mówił Andrzej Duda po spotkaniu z „frankowiczami”.

Kandydat PiS na prezydenta informował, że otrzymał na spotkaniu projekt ustawy osób, które brały kredyt we frankach.

Rozmawialiśmy również na temat wsparcia, jakie mógłby okazać Prezydent RP. Podjęliśmy określone ustalenia. Oczywiście ich realizacja jest uzależniona od wyniku wyborów, od decyzji wyborców. Chcę jednak zaakcentować. To jest problem realny, dla bardzo dużej liczby osób  w Polsce problem tragiczny. On musi zostać rozwiązany. Nie widzę innego wyjścia. Jeśli nie jest tak jak mówił minister rządu PO-PSL,że polskie państwo nie istnieje, to właśnie państwo powinno ten problem rozwiązać

— mówił Andrzej Duda.

Pytany, jak ocenia fakt, że dzieci Bronisława Komorowskiego włączyły się w kampanię i wsparły swojego ojca kandydat PiS uznał, że dla niego nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Jako ojciec i zwykły człowiek uważam, że to dobrze, że dzieci popierają swojego ojca. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, ani problemu. Nie chcę mówić, czy to pomoże czy nie w kampanii Bronisławowi Komorowskiemu. Nie widzę jednak nic specjalnego w sytuacji, w której dzieci popierają ojca. Byłoby źle gdyby było inaczej

— mówił Andrzej Duda.

Na spotkaniu Andrzej Duda przypomniał obietnice rządu w sprawie frankowiczów.

Trzeba dziś porozmawiać jak ten problem rozwiązać. Słyszeliśmy jakiś czas temu deklaracje pani premier, ale nic się w tej sprawie nie zadziało

— powiedział Andrzej Duda na spotkaniu w Senacie z frankowiczami.

Trzeba to rozwiązanie znaleźć i to bardzo pilnie, bo jest wiele osób w rozpaczliwej sytuacji. (…) Dziś ich nieruchomości są wielokrotnie mniej warte, niż kredyt, który zaciągnęli

— mówił.

Uważam, ze kredyty mogłyby być przewalutowane według kursu z chwili, w której były brane

— dodał.

Będę się starał w tej sprawie interweniować, jeśli zostanę wybrany. Prezydent jest wybrany przez naród i w związku z tym ma olbrzymi mandat do tego, by załatwiać takie sprawy na poziomie państwowym

— obiecał kandydat PiS na prezydenta.

mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.