Komorowski 2015 jak Rakowski 1983?! Czasy się zmieniają, a arogancja władzy ta sama... ZOBACZ FILM!

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Sposób „budowania zgody” przez Bronisława Komorowskiego nie uszedł uwadze tych, którzy pamiętają „front jedności narodu” w wykonaniu funkcjonariuszy PRL-owskiej władzy. Wygrażanie ludziom wyrażającym publicznie swój protest wobec władzy, nie jest wynalazkiem obecnego prezydenta. Czy Komorowski wzoruje się na Mieczysławie Rakowskim?!

W sierpniu 1983 r. Rakowski, jako ówczesny wicepremier komunistycznego rządu, wygrażał robotnikom, którzy przywitali go gwizdami podczas pamiętnego spotkania w sali BHP Stoczni Gdańskiej.

Znajdziemy dość Polaków, którzy poprą ten kierunek i popierają. I bez was również. I bez tych demagogów, bez krzykaczy zbudujemy w Polsce lepszy socjalizm

— krzyczał Rakowski.

Grzmiał też o „gwizdaczach”, „skończonych kretynach politycznych” i „ludziach otumanionych”.

Niejeden by nie ukończył żadnej szkoły, krówki by pasał

— ironizował podniesionym głosem.

Po 32 latach i zmianie ustroju podobny ton pojawił się w kampanijnych wystąpieniach Bronisława Komorowskiego. Gdy urzędującemu prezydentowi puściły nerwy, również krzyczał … o krowach.

I krowy się przestaną doić mlekiem

— przemawiał w Stargardzie Szczecińskim.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wrzaski, krzyki i zaciśnięta pięść Komorowskiego: „Musimy ich zepchnąć na kompletny margines!” Prezydentowi po raz kolejny puszczają nerwy. ZOBACZ WIDEO!

Są tacy, którzy pewnie będą chcieli głosować na awanturę, na kłótnię, na nieumiejętność współpracy, na stwarzanie zagrożenia, na niezgodę narodową, ale nas jest więcej

— obrażał protestujących.

Czasy się zmieniają, a arogancja władzy ta sama…

ZOBACZ FILM:

JUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.