Niedzielne wyniki wyborów - na razie przekazane jedynie przez Ipsos na podstawie badąń exit poll oraz late poll - wywołały spory popłoch w otoczeniu Bronisława Komorowskiego i Platformy Obywatelskiej.
Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, na wieczorze wyborczym PO (zorganizowanym na Stadionie Narodowym) słychać było o dużych korektach w sztabie wyborczym Komorowskiego. Ze stanowiska miałby zostać usunięty Robert Tyszkiewicz (szef sztabu), a w wariancie bardziej dyplomatycznym pozostałby on na swoim stołku, ale władzę na ostatnie dwa tygodnie mają przejąć profesjonalni piarowcy.
Z kolei „Gazeta Wyborcza” pisze o tym, że Grzegorz Schetyna jeszcze w niedzielny wieczór namawiał Bronisława Komorowskiego, by ten odciął się od rządu, bo to - zdaniem szefa MSZ - jedyna szansa, by wygrać wybory. Komorowski jednak nie posłuchał i mówił jedynie o „ostrzeżeniu dla szeroko rozumianego obozu rządowego”.
W Platformie sporo pretensji mają do Pałacu Prezydenckiego, który nie zdecydował się na bardziej aktywną kampanię.
Szok. To jakiś koszmar. Wyć się chce
— relacjonuje „GW” kulisy sztabu.
wwr, wyborcza, rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244018-poploch-w-platformie-schetyna-namawia-komorowskiego-by-ten-odcial-sie-od-rzadu-bedzie-wymiana-szefa-sztabu