Sumliński ujawnia zaniedbania Komorowskiego ws. rosyjskiej firmy GTS: "Był tym zdumiony nawet premier Buzek..."

wSieci
wSieci

Oficer CBŚ opowiedział mi o tym wszystkim w roku 2006, mówiąc: „Zamordowali nam to śledztwo, przejęli je właśnie w chwili, gdy tropy postępowania zbliżały się do MON, chcieliśmy też przesłuchać Bronisława Komorowskiego”

mówi Wojciech Sumliński w rozmowie z serwisem „Polonia Christiana”, opowiadając o związkach Bronisława Komorowskiego z środowiskiem WSI i fundacją Pro Civili.

Autor książki, która okupuje czołowe miejsca na listach bestsellerów, przypomina o swojej rozmowie z Komorowskim o całej sprawie.

W 2007 roku, gdy obecny prezydent był marszałkiem Sejmu, zapytałem go o tę fundację. Wtedy sprawa nabrała tempa, bo marszałek bardzo się zdenerwował, wyprosił z gabinetu mnie i ekipę Telewizji Polskiej. Wtedy zrozumiałem, że chyba przekroczyłem Rubikon i że już nie mogę się z tej sprawy wycofać

— mówił Sumliński.

I opowiadał:

Transfery ogromnych kwot z wyłudzonych pożyczek dokonywały się poprzez Cypr do państw byłego Związku Sowieckiego, głównie Rosji, w tym do firm, z którymi związany był wysoki urzędnik państwowy Federacji Rosyjskiej. Część pieniędzy trafiła do kolejnych firm-krzaków, niektóre wróciły okrężną drogą do Polski, wspierając inne przedsięwzięcia WSI

— czytamy.

W rozmowie nie zabrakło też opowieści o najbardziej ciekawych - ale i niebezpiecznych - powiązaniach prezydenta Komorowskiego.

Jako minister obrony narodowej Bronisław Komorowski dopuścił się kolejnych, nazwijmy to, zaniedbań. Skutkowały one tym, że przy prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej rosyjska firma GTS przejęła nadzór nad wszystkimi tzw. wrażliwymi łączami, czyli systemami łączności, na przykład biegnącymi do attachatów obrony, a także agend wywiadu oraz kontrwywiadu. Był tym zdumiony nawet premier Buzek, który pytał o tę sprawę ministra Komorowskiego, ten zaś tłumaczył się… niewiedzą

— ocenia Sumliński.

Całość wywiadu na stronach internetowych „Polonia Christana”.

svl, pch24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.