Do wpadek Bronisława Komorowskiego jesteśmy przyzwyczajeni - prezydent opowiadał o macaniu kur, brudnych nogach na kolacji i smerfach, ale to nic w porównaniu z merytorycznym błędem, jaki popełnił w rozmowie na antenie tok fm.
Oto pan prezydent w arcytrudnym wywiadzie przeprowadzonym przez niezastąpiony duet Żakowski-Paradowska wypalił, że jako głowa państwa… nie może podpisać ustawy budżetowej.
Prezydent z mocy konstytucji nie podpisuje budżetu, nie ma prawa go wetować. Jeżeli kandydaci tego nie wiedzą i opowiadają bajki, jakby kandydowali na premiera, to jest to element kompromitacji politycznej
— stwierdził.
„Rzeczpospolita” wytknęła, że konstytucja mówi jednak coś innego.
Zgodnie z art. 224 Konstytucji RP to właśnie prezydent podpisuje ustawę budżetową, ma też prawo odesłać ją do Trybunału Konstytucyjnego
— czytamy.
I co, panie prezydencie? Kto tutaj opowiada bajki?
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/243565-czy-on-jeszcze-cokolwiek-kontroluje-ale-wpadka-komorowskiego-prezydent-poucza-a-sam-nie-wiedzial-ze-moze-podpisac-ustawe-budzetowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.