Brytyjski dziennik „Financial Times” piszę w swym dzisiejszym wydaniu o „bezbarwnej” kampanii Bronisława Komorowskiego. I rosnących szansach na druga turę w wyborach prezydenckich. Gazeta zauważa także, że prezydent RP odmówił udziału we wczorajszej, przedwyborczej debacie telewizyjnej.

Zdaniem „FT” jeśli Komorowski nie wygra wyborów w pierwszej turze w niedzielę to nie uniknie debaty ze swoim głównym rywalem przed drugą turą.

A to, że dojdzie do drugiej tury jest coraz bardziej prawdopodobne. Kampania Komorowskiego była bezbarwna i nie docenił on opozycji. Wybory zamieniają się powoli w referendum nad ośmioma latami władzy PO

—pisze gazeta. Oraz zauważa, że Komorowski jest oskarżany o arogancję, a polska gospodarka, oparta na eksporcie taniej siły roboczej, nie rozwija się już tak dynamicznie jak jeszcze osiem lat temu.

Niektórzy w PO obawiają się, że Komorowski zaprzepaścił swoje szanse na zwycięstwo w pierwszej turze

—podkreśla „FT”. Według gazety Komorowski oprócz telewizyjnych debat nie lubi także zagranicznych mediów.

Wielokrotnie prosiliśmy go o rozmowę i za każdym razem odmówił

—twierdzi „FT”. Ciekawe dlaczego. Czyżby Komorowski się bał, że tu również wypadnie niekorzystnie? Czy to zwyczajna arogancja?

Ryb, Financial Times