Prezydent Andrzej Duda naprawi wymiar sprawiedliwości, bo nie będzie, jak Komorowski, bezwolnym narzędziem korporacji

fot. PAP/Paweł Topolski
fot. PAP/Paweł Topolski

Bardzo cenne w programie wyborczym Andrzeja Dudy jest to, że zamierza on naprawdę powoływać sędziów, a nie tylko podpisywać akty powołania.

Prezydent Komorowski jest bezwolnym wykonawcą ustaleń sędziowskiej korporacji. Podpisuje w ciemno przedstawione mu nominacje. W rezultacie powoływanie sędziów stało się całkowitą domena korporacji i sami sędziowie decydują, kto do tej korporacji wstąpi, a komu przed nosem korporacja zamknie drzwi. . Coraz częściej do sędziowskiego stanu wstępują dzieci sędziów, na zasadzie selekcji genetycznej. Coraz powszechniejsze stają się sędziowskie rodzinne klany. nominacje osób z zewnątrz, niepowiązanych ze środowiskiem sędziowskim, można na palcach liczyć. Władza sądownicza staje się wyłączonym spod wszelkiej społecznej kontroli państwem w państwie.

Komorowski ten stan bezwolnie akceptuje i popiera, nie wyraża woli jakichkolwiek reform, jest wobec sędziów bezkrytyczny. Jeśli sędziowie są rozgrzani, to nie trzeba ich schładzać.

Prezydent Andrzej Duda to zmieni.

Andrzej Duda już zapowiedział, że nie będzie podpisywał nominacji sędziowskich bezkrytycznie, że nie będzie bezwolnym wykonawca woli korporacji.

Warto przypomnieć jego wypowiedź w Strachocinie:

Prezydent RP dokonuje nominacji sędziowskich. I nie ma być, proszę Państwa tylko tym, który składa swój podpis pod jakąś proponowaną mu nominacją. Nie! To jest jego decyzja, kto zostanie w naszym kraju sędzią. To jest jego decyzja, bo jest najwyższym przedstawicielem RP, a sędziowie wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej. I to Prezydent RP im tego majestatu w imieniu Rzeczypospolitej udziela. To on decyduje, czy ktoś się na sędziego nadaje ze względu na swoje dotychczasowe postępowanie, jak dotychczas sprawował swój urząd.

I bardzo dobrze. Prezydent może i powinien przyglądać się kandydatom na sędziów, powinien starannie analizować przedstawione kandydatury i nie wszystkie aprobować jak leci. Odrzucając niektóre kandydatury, domagając się innych kandydatów, prezydent może skutecznie przyczynić się do prawy kondycji wymiaru sprawiedliwości i jakości pracy polskich sądów, może mieć realny wpływ na ograniczenie patologii w sądownictwie.

Do takiej naprawy sądownictwa, przyszły prezydent doktor prawa Andrzej Duda, nadaje się idealnie. .

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.