„Nie zmuszajcie państwo prezydenta do udziału w płytkich awanturach”. Komorowski unika debaty telewizyjnej „z szacunku dla wyborców”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Kolejną „merytoryczną debatę”, tym razem z dziennikarzem radiowej Trójki odbył prezydent, a jednocześnie kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski.

Wyborcom należy pogłębiona dyskusja, a nie awantura

— w ten sposób po raz kolejny prezydent Komorowski potwierdził, że nie weźmie udziału w debacie telewizyjnej przed pierwsza turą wyborów prezydenckich.

Bronisław Komorowski stwierdził, że „debata będzie wyglądała zapewne tak, że będzie dziesięciu kandydatów atakujących prezydenta i przez te ataki próbujących się wypromować”. Dodał także, że unika debaty „z szacunku dla wyborców i dla głowy państwa”.

Trzyminutowa pyskówka może być dla kogoś interesująca, ale raczej nie dla wyborców

— stwierdził Komorowski.

Nie zmuszajcie państwo prezydenta do udziału w płytkich awanturach, a taka jest nieuniknione jeśli jest dziesięciu na jednego

— dodał prezydent.

Potem rozmowa była już nie do końca zrozumiała, bo dziennikarz pytał o zupełnie inne rzeczy, niż te, które chciał wypromować Komorowski. I to jest właśnie konsekwencja hasła „zgoda i bezpieczeństwo”.

CZYTAJ TAKŻE: Tak się kpi z Polaków! Polsat zaprasza na wywiad z Bronisławem Komorowskim. Na godzinę przed debatą kandydatów w TVP

źródło: polskieradio.pl/WUj


W najnowszym numerze tygodnika „wSieci”: Prezydent urządził mi piekło – wstrząsająca relacja Wojciecha Sumlińskiego, dziennikarza, który rzucił wyzwanie Komorowskiemu.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych