Andrzej Duda: "Proponuję moim rodakom zupełnie inną realizację zadań prezydenta. Prezydenturę aktywną, korzystającą z prerogatyw"

PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Proponuję moim rodakom, w tym panu redaktorowi, zupełnie inną realizację zadań prezydenta. Prezydenturę aktywną, korzystającą z prerogatyw. Prezydent jest wybierany przez naród, zatem obowiązkiem prezydenta jest służenie polskiemu społeczeństwu

— powiedział Andrzej Duda w rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim, redaktorem naczelnym „Super Expressu”.

Kandydat PiS na prezydenta obiecuje, że gdy obejmie urząd powoła do życia Narodową Radę Rozwoju, która ma zająć się zmianami naprawczymi w najważniejszych sektorach: służbie zdrowia, edukacji oraz w gospodarce z naciskiem na system podatkowy.

Za bardzo ważną sprawę Andrzej Duda uznaje przywrócenie poprzedniego wieku przechodzenia na emeryturę, zwłaszcza że z kancelarii obecnego prezydenta wyszły informacje eksperckie, że podniesienie wieku emerytalnego nie przyniesie ludziom żadnych korzyści.

Prezydent Komorowski podpisał ustawę podwyższającą wiek emerytalny, a nigdy nie powinien tego robić! Zwłaszcza że stało się to na skutek oszustwa wyborczego! Donald Tusk w kampanii obiecywał co innego!

— powiedział Duda.

Kolejnym posunięciem prezydenta Dudy będzie wnioskowanie o podwyższenie kwoty wolnej od podatku do co najmniej 8 tysięcy złotych. Dziś jest to 3061 zł, choć próg „przetrwania biologicznego” wyliczony jest na 6 tysięcy zł.

Kandydat PiS żałuje, że już przed pierwszą turą nie może odbyć się debata z kandydatem PO.

Szacunek do wyborców wymaga debaty. Takie jest oczekiwanie. I ustawa mówi, że powinna być debata… I ubolewam nad tym, bo jeżeli prezydent na nią nie przyjdzie, to będzie to oznaczało brak szacunku dla wyborców

— tłumaczy Andrzej Duda.

Według niego trzeci w kolejności w wyścigu prezydenckim - Paweł Kukiz niektóre propozycje ma dobre, ale niektóre ocenia on krytycznie.

Propozycja „rozwalić system” to jest coś, z czym się nie zgadzam. Polska nie potrzebuje dziś rewolucji, ale naprawy. Nieraz zdecydowanej. Potrzebuje też nowej konstytucji

— mówi Duda.

W sprawie in vitro prezydent Duda opowiedziałby się za ustawą, która chroniłaby zarodki:

Podpisałbym jednak ustawę in vitro, która chroni życie. Taką, w której jest taka liczba zarodków, które są implantowane od razu.

Slaw/ „Super Express”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.