Bardzo szanuję urząd prezydenta, ale sposób jego sprawowania, zasugerował mi takie właśnie określenie jak „pan Bronisław”. Te określenie jest dobrą emanacją
— mówiła Magdalena Ogórek na antenie Polsat News.
Kandydatka na prezydenta - wspierana przez Sojusz Lewicy Demokratycznej - przekonywała przy tym, że 9 maja pojawiłaby się w Moskwie na zaproszenie Władimira Putina.
Tak, pojechałabym, ale nie wzięłabym udziału w paradzie. Każda okazja do rozmów jest szalenie istotna. My praktycznie nie mamy stosunków z Federacją Rosyjską. I jest to także wina obecnego prezydenta (…) Na pewno nie można wychodzić przed szereg wobec mocarstwa atomowego
— oceniła Ogórek.
I dodawała, nawiązując do kwestii dymisji Cezarego Grabarczyka:
Nigdy się nie cieszę z problemów innych osób. Rozumiem, że przedpole pod koniec kampanii należało szybko oczyścić. Cieszę się, że dano szansę młodemu człowiekowi ze Śląska. Doktorowi, prawnikowi. Szkoda, że tak późno, szkoda, że dopiero w kampanii
— stwierdziła.
lw, Polsat News, 300polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/242860-magdalena-ogorek-w-polsat-news-pan-bronislaw-to-dobra-emanacja-prezydenta-komorowskiego