Święczkowski: Dziwne, że Grabarczyk nie ma zarzutów nielegalnego posiadania broni i posługiwania się dokumentem poświadczającym nieprawdę. NASZ WYWIAD

youtube.pl
youtube.pl

Jeżeli prawdziwe są doniesienia medialne, to po pierwsze nie rozumiem powodów odsunięcia prokuratora

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Bogdan Święczkowski, prokurator, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

CZYTAJ TAKŻE: Minister „odstrzelony”. Cezary Grabarczyk podał się do dymisji. Ewa Kopacz ją przyjęła

wPolityce.pl: Czy Grabarczyk ma rzeczywiście coś poważnego „za uszami”, czy jego dymisja to gra polityczna?

Bogdan Święczkowski: Jeżeli prawdziwe są doniesienia medialne, to po pierwsze nie rozumiem powodów odsunięcia prokuratora, a po drugie dlaczego nie skierowano wniosku o uchylenie immunitetu poselskiego i nie postawiono ministrowi Grabarczykowi dwóch zarzutów: nielegalnego posiadania broni i posługiwanie się dokumentem poświadczającym nieprawdę. Dziwię się też, że osoby, które nielegalnie posiadają dziś broń, tę broń mają u siebie w mieszkaniach. Jak wiemy nikt chyba nie zabezpieczył tej broni na potrzeby postępowania karnego, jak również nie zabezpieczyła tego wojewódzka komenda policji. Poza tym jeśli prawdą jest to, że nie wystąpiono o zgodę następczą na podsłuchy ministra Grabarczyka, a wystąpiono o taką zgodę w kontekście posła opozycji, to naprawdę całą sprawę i zachowanie ministra Grabarczyka można widzieć w nowych barwach. Minister Grabarczyk jako osoba podejrzewana ma prawo się bronić, ma prawo prezentować swój punkt widzenia, natomiast z dostępnych nam informacji medialnych wynika, iż nie zdawał on egzaminu w tym dniu, w którym został sporządzony protokół podpisany przez niego.

Sprawa wydaje się mieć szerszy zasięg. Zarzuty mają postawione policjanci, więc MSW wiedziało dobrze o potencjalnych kłopotach ministra Grabarczyka.

Na pewno musiało być zorientowane, bo z tego co wiemy, sprawą zajmuje się Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli policja w policji, więc władza na pewno posiadała informację na ten temat wcześniej. Musiała też ta wiedza dojść do premier rządu. Na początku postępowanie dotyczyło zupełnie innych zdarzeń. Jednak zostały ujawnione nagrania, na których policjanci mieli rozmawiać o pośle opozycji (Dariusz Seliga z PiS był rozmówcą jednego z podsłuchiwanych przez BSW policjantów – przyp. red.) i ministrze Grabarczyku. Podejrzewam, że dopóki była rozmowa o pośle opozycji, to był spokój i nic się nie działo. Gdy wypłynęły rozmowy o ministrze Grabarczyku, a zwłaszcza jej kontekst, to w rządzie nastąpił popłoch. I pewnie próbowano doprowadzić różnymi sposobami do tego, aby minister Grabarczyk nie była osobą podejrzaną w tym śledztwie. Jak na razie nie jest podejrzaną, istnieje oczywiście domniemanie niewinności. Natomiast informacje na temat działalności prokuratury powinny zostać wyjaśnione przez Prokuratora Generalnego, ale także przez sejmową komisję sprawiedliwości i komisję spraw wewnętrznych.

Nawiązuje pan do informacji, że prokurator prowadzący sprawę i chciał stawiać zarzuty Grabarczykowi został nagle odsunięty od niej?

Minister Gowin ujawnił wczoraj, że w tej sprawie pojawia się dwóch polityków, a więc jeżeli chodzi o procedurę, to jeśli jest podsłuch w jednej sprawie, i pojawiają się nowe wątki, to żeby wykorzystać podsłuch operacyjny w tej następnej sprawie, to trzeba wystąpić do sądu z wnioskiem o zgodę następczą. Nie wiem ile z tego jest prawdą, ale z tego co mówił minister Gowin, to w przypadku polityka opozycji wystąpiono o taką zgodę, a gdy prokurator chciał wystąpić o taką zgodę w przypadku ministra Grabarczyka, to właśnie wtedy doszło do zmiany tego prokuratora.

Rozmawiał Sławomir Sieradzki


Zachęcamy do kupna bardzo ciekawego numeru tygodnika „wSieci” a w nim m.in:Nasze śledztwo - redakcja ujawnia jak powiązany z Moskwą gigant finansowy - przy wsparciu władzy - przejmuje rynek lichwiarskich pożyczek w Polsce, fragmenty drugiego tomu książki „Resortowe dzieci. Służby” Doroty Kani, Macieja Marosza i Jerzego Targalskiego, a także Michał Kamiński czyli zdrajca na salonach oraz Polacy na ławie oskarżonych za sprawą niedawnej wypowiedzi szefa FBI.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.