Bronisław Wildstein we "wSieci": III RP czyli poprawiony PRL. "Zmiana obecnej władzy to pierwszy krok do odzyskania niezależności i budowy realnej demokracji w Polsce"

Rys. Andrzej Krauze/wSieci
Rys. Andrzej Krauze/wSieci

Zmiana obecnej władzy to pierwszy krok do odzyskania niezależności i budowy realnej demokracji w Polsce

pisze na łamach najnowszego numeru tygodnika „wSieci” Bronisław Wildstein.

Autor stawia w swoim eseju gorzką recenzję dzisiejszemu państwu.

III RP to poprawiony PRL. Jawny totalitaryzm zastąpiony został systemem oligarchicznym, w którym rządzący, wykorzystując swoje materialne możliwości, media i korporacje prawnicze, coraz szczelniej kontrolują życie społeczne, odbierają nam wolność i podmiotowość

— ocenia publicysta.

Wildstein przekonuje, że lwia część odpowiedzialności za ten stan rzeczy związana jest z polityką Platformy Obywatelskiej i jej rządu.

Już walcząc o władzę w latach 2006-2007, PO weszła w koalicję z establishmentem III RP. W wyborach 2007 r. stała się jego reprezentacją, aby pozostawać nią do teraz. Konsekwencją tego była rezygnacja rządu Tuska z kolejnych obszarów działania i przekazywanie władzy nad nimi ośrodkom oligarchii III RP. Najbardziej ewidentnie ujawniło się to w tzw. uniezależnieniu prokuratury

— czytamy.

Zdaniem publicysty „wSieci” do kiepskiej jakości demokracji w Polsce przyczynia się szereg instytucji.

Pod rządami Platformy Obywatelskiej proces oligarchizacji postępuje. Wybory obecne, i to zarówno w odsłonie prezydenckiej, jak i parlamentarnej, są tego dowodem. Uprawiające bezwstydną propagandę media nie cofają się przed żadną manipulacją, aby utrzymać swoją pozycję. Są przecież elementem władzy, a ich właściciele i gwiazdy walczą o zachowanie swojego statusu

— ocenia Wildstein.

Całość artykułu na łamach „wSieci”. Polecamy!

svl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.