Piotr Duda o przetargu na śmigłowce: „Zachowanie prezydenta nie jest zgodne z polską racją stanu”

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Szef „Solidarności” Piotr Duda, który był gościem programu „Jeden na jeden” (TVN24), odniósł się do przetargu śmigłowcowego. Jego zdaniem powinny być do niego dopuszczone tylko polskie firmy.

Dla nas sytuacja jest nienormalna. Wiem, że nasi związkowcy byli u ministra Siemoniaka. Minister przekazał nam informację, że z powodów formalnych dwie propozycje zostały odrzucone . (…) Ten specjalny przetarg, bo to nie jest normalny przetarg, powinien być rozstrzygnięty w jednej konfiguracji – dopuszczona powinna być firma ze Świdnika i Mielca

— podkreślił Duda.

Airbus w ogóle nie powinien być dopuszczony do przetargu. Powinniśmy dbać o polską infrastrukturę. Zakłady w Świdniku i Mielcu to nie są montownie

— dodał związkowiec.

Szef „Solidarności” zwrócił uwagę, że Francuzi nie dają gwarancji zatrudnienia Polaków.

Airbus wygrał, miał stworzyć miejsca pracy i ich nie stworzył. Jeśli coś będzie, to będzie montownia, a po drugie - miejsca pracy, o których mówią Francuzi, to skąd je wezmą? Z urzędów pracy? Na pewno nie!

— zaznaczył Piotr Duda.

Zdaniem związkowca rząd powinien podjąć zdecydowane działania.

Rząd powinien unieważnić ten przetarg. Do przetargu powinny stanąć tylko te dwie polskie firmy

— podkreślił Duda.

Lider „Solidarności” zwrócił również uwagę na niejasną sytuację z prezydentem Komorowskim w roli głównej.

Jestem zdziwiony, że głos w tej sprawie zabiera Bronisław Komorowski, a nie minister Siemoniak. Ale jak rozumiem, trwa kampania wyborcza

— powiedział gość programu „Jeden na jeden”.

To miejsca pracy w naszym kraju. Jeśli prezydent tego nie rozumie, to jest mi przykro

— zaznaczył rozmówca Bogdana Rymanowskiego.

Kompletnie nie rozumiem, dlaczego prezydent, a nie minister Siemoniak, ogłasza pierwsze wyniki przetargu. Ja tego nie rozumiem! — dodał Duda, który podkreślił, że:

Zachowanie prezydenta nie jest zgodne z polską racją stanu.

Szef „Solidarności” zwrócił uwagę, że cała kadencja Bronisława Komorowskiego nie może satysfakcjonować związkowców.

To co robił prezydent Komorowski przez ostatnich 5 lat było antypracownicze

— podkreślił gość programu „Jeden na jeden”.

Jako Piotr Duda na pewno nie będę głosował na Bronisława Komorowskiego

— dodał szef „Solidarności”, który nie wykluczył protestów ws. przetargu śmigłowcowego.

Duda przyznał również, że zamierza spełnić swoją obietnicę wobec Janusza Korwin-Mikkego (szef „Solidarności” zapowiedział, że da mu „w pysk” - przyp. red.).

Jeśli się spotkamy, to poniesie konsekwencje

— zapowiedział Duda.

Szef „Solidarności” odniósł się również do ochłodzenia jego relacji z Pawłem Kukizem.

Piotr Duda nie będzie wysługiwał się Kukizowi, bo Kukiz stał się politykiem

— stwierdził Piotr Duda.

gah

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.