Władysław Bartoszewski budował zaufanie między Polską a Niemcami; bez niego dzisiejsze relacje naszych krajów na pewno nie byłyby tak bliskie

— powiedziała premier Ewa Kopacz w poniedziałek w Warszawie podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych.

Kopacz zaznaczyła, że 13. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe odbywają się w szczególnej chwili, bo „trzy dni temu odszedł od nas człowiek, który swoją osobą utożsamiał ideę pojednania polsko-niemieckiego”.

Profesor Władysław Bartoszewski całą część swojego życia spędzoną w służbie niepodległej Rzeczypospolitej poświęcił dla budowania i wzmacniania zaufania, bez którego dzisiejsze relacje między Polską a Niemcami na pewno nie byłyby tak bliskie

— powiedziała szefowa polskiego rządu.

Jak dodała, Bartoszewski miał wziąć udział w poniedziałkowych konsultacjach, a nad swoim przemówieniem pracował jeszcze w ubiegły piątek.

Chciałyśmy z panią kanclerz, aby w tym szczególnym dniu dla Niemiec i Polski prof. Bartoszewski był z nami, choćby symbolicznie. Dlatego też zachowaliśmy dla niego miejsce przy stole

— powiedziała Kopacz.

W takim samym tonie wypowiadała się Angela Merkel.

Bez Władysława Bartoszewskiego dzieło przyjaźni polsko-niemieckiej nie byłoby tak udane

— stwierdziła kanclerz Niemiec.

Merkel stwierdziła, że Bartoszewskiemu udało się najciemniejsze rozdziały historii Polski i Niemiec zmienić w dzieło przyjaźni.

Był szczery i miał postawę, której celem było poradzenie sobie z problemami

— mówiła.

Jak wspominała Merkel, każde jej spotkanie z Bartoszewskim było dla niej „źródłem siły i nadziei, by przezwyciężyć rzeczy, które wydają się trudne”.

Następnie Ewa Kopacz odczytała wystąpienie, które Bartoszewski zamierzał wygłosić podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych.

Relacje polsko-niemieckie, choć w ostatnich latach cechuje je wspólnota interesów i są na dobrej drodze, wymagają jednak stałej pielęgnacji i regularnej pracy

— odczytała słowa swojego doradcy premier Kopacz.

W swoim przemówieniu Bartoszewski chciał również przekazać, że „ o Polakach mawia się, nie bez pewnej racji, że lubią obchodzić rocznice klęsk i tragedii narodowych”. Zwrócił uwagę, że przyszły rok - 2016 rok - przynosi rocznicę pozytywną - jubileusz 25-lecia polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Przez te wszystkie lata kształtowała się infrastruktura relacji polsko-niemieckich. Wiele projektów by nie powstało, gdyby nie determinacja elit politycznych, czy innych podmiotów życia społecznego, gospodarczego, czy kulturalnego

— ocenił Bartoszewski.

Podkreślił też, że bardzo sobie ceni swój udział w tym dziele jako dwukrotny minister spraw zagranicznych Polski i parlamentarzysta.

Minione lata potwierdziły, że zwłaszcza Polacy i Niemcy nie mogą sobie pozwolić na grzech zaniechania i budując relacje na poziomie europejskim i wielostronnym muszą stale uwzględniać podstawowe racje naszych stosunków bilateralnych

— napisał.

Sesja plenarna polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych rozpoczęła się  od minuty ciszy w hołdzie Władysławowi Bartoszewskiemu.

Wcześniej kanclerz Merkel, wraz z Ewą Kopacz wpisały się do księgi kondolencyjnej wystawionej w kancelarii premiera w gabinecie Władysława Bartoszewskiego.

W gabinecie zmarłego w piątek pełnomocnika premiera ds. dialogu międzynarodowego ustawiono portret Bartoszewskiego, który przepasano kirem. Na znak żałoby kirem przepasano także polskie flagi ustawione w gabinecie.

Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego, więzień Auschwitz, żołnierz AK, historyk zmarł w piątek wieczorem, w wieku 93 lat. Stanowisko pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego objął w 2007 roku. Pełniąc tę funkcję, zajmował się rozwojem współpracy polsko-niemieckiej oraz kontaktami z diasporą żydowską i Izraelem. Pogrzeb Władysława Bartoszewskiego odbędzie się 4 maja w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Potem na warszawskich Powązkach Wojskowych odbędzie się ceremonia pogrzebowa.

Bartoszewski był laureatem wielu nagród, odznaczeń i wyróżnień, m.in. Orderu Orła Białego, Krzyża Wielkiego Orderu Zasługi RFN, papieskiego Orderu św. Grzegorza Wielkiego, Krzyża Wielkiego Zakonu Rycerskiego i Szpitalnego św. Łazarza z Jerozolimy. Doktor honoris causa m.in. Uniwersytetów: Warszawskiego i Hajfy oraz Hebrew College w Baltimore, honorowy obywatel m.in. Warszawy, Wrocławia i Gdańska. Autor ok. 1,5 tys. artykułów i ok. 40 książek.

25 lutego 2011 powołany został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w skład Kapituły Orderu Orła Białego, która wybrała go na funkcję Kanclerza.

ŁS / PAP