Suski: Nie chcemy cudów nad urną. "Jak się nie przypilnuje, to wynik może być sfałszowany"

wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Jak się nie przypilnuje, to wynik może być sfałszowany

— mówi Marek Suski w rozmowie z serwisem echodnia.eu.

Jak mówi polityk Prawa i Sprawiedliwości, opozycja chce zminimalizować „fałszowanie wyników w komisjach okręgowych”.

Reprezentanci PiS w komisjach wyborczych przeszli specjalne szkolenia i testy, otrzymali też instrukcje dotyczące przepisów prawnych.

Członkowie komisji mają zapisywać uwagi na temat przebiegu wyborów. Podpisali też oświadczenia, że prześle kopię protokołu do sztabu powiatowego

czytamy

Suski zapowiada przy tym, że przedstawiciele PiS będą działać na bieżąco.

Jeśli, ktoś z naszych zespołów zaobserwuje na przykład wynoszenie kart wyborczych z lokalu będzie dzwonił, a zespół interwencyjny będzie to wszystko filmował

— opowiada polityk.

Chcieliśmy, żeby w lokalach wyborczych były kamery i przezroczyste urny, ale PO i PSL odrzuciły taki projekt. Nie chcemy cudów nad urną

— dodaje.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.