Będzie krótko, by wcielić w życie jedną z najbardziej złotych myśli prezydenta Komorowskiego, że mowy powinny być krótkie, a kiełbasy długie. A jednak rzecz dzieje się na portalu parówkowym, bo na nim właśnie zupełnie spontanicznie głowa państwa udzielała odpowiedzi na spontanicznie zadawane pytania przepuszczone przez sito spontanicznie wybranych dziennikarzy. I powiem państwu jedno – wciąż nie mogę wyjść z podziwu. Spontanicznego oczywiście. Że tak nam się głowa państwa rozwinęła satyrycznie! Ho! Ho! Ho!
Jeszcze niedawno żywe uosobienie majestatu urzędu, a przynajmniej tak postrzegany przez odznaczanych przez siebie dziennikarzy, dziś – uosobienie luzu, autor bon motów, mistrz ciętej riposty… Kiedy więc zasiadł przed internetowymi kamerami, by odpowiedzieć na pytania zakochanego w nim portalu Tomasza Lisa, na eksplozję prezydenckiego poczucia humoru nie trzeba było długo czekać. Oto jeden z anonimowych internautów, najwyraźniej totalnie niezainteresowany ani nierozwikłanymi powiązaniami Bronisława Komorowskiego z PRL-owskimi służbami, ani nawet żadną z jego bajecznych wpadek, zadał nagle pytanie porażające:
Czy wolałbyś walczyć z setką koni wielkości kaczki czy z jedną kaczką wielkości konia?.
Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej najpierw długo inteligentnie milczał, ale nie wytrzymał.
Kiedyś walczyłem z kaczką i wygrałem
— wypalił nagle, więc śmiechu było co niemiara, ale ja, szczerze mówiąc, zgłupiałem. O co tu chodzi? Co miała na myśli głowa państwa? Od kiedy z kaczkami walczy, a nie po prostu do nich strzela? A może jest w tym ukryty, jak w wyborczych materiałach „Faktów”, jakiś przekaz podprogowy? Twitter odpowiedział szybko. Niestety, zdania są podzielone. W opinii jednych chodziło o kaczkę dziennikarską, tyle że osobiście nie pamiętam żadnej z jego udziałem, wszystko suche fakty, niestety. Inni twierdzą, że o szpitalną.
A Państwo jak sądzą? Aha, opcji takiej, że Wielki Orędownik Zgody i Doświadczony Pogromca Niebezpieczeństwa tuż przed wyborami zaniża poziom drwinami z nazwiska swego największego politycznego przeciwnika, nie przyjmuję do wiadomości. Polska racjonalna tak się nie zachowuje. Nie ona.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/242249-z-jaka-kaczka-walczyl-prezydent-komorowski-o-co-toczyla-sie-walka-czy-byla-uczciwa