Komorowski na szczycie? Skórzana kurtka, rozwiana fryzura – zobacz jak prezydent RP występował na Kasprowym Wierchu. GALERIA ZDJĘĆ

Fot. PAP / Grzegorz Momot
Fot. PAP / Grzegorz Momot

Prezydent Bronisław Komorowski wjechał kolejką na szczyt Kasprowego Wierchu w Tatrach aby wręczyć tam odznaczenia państwowe sportowcom i osobom zasłużonym dla popularyzowania sportów narciarskich i wspinaczkowych.

To radość wręczać odznaczenia ludziom gór w najpiękniejszym prezydenckim pałacu świata, jakim są Tatry. To także wielka radość, aby móc razem się modlić i kierować dobre myśli w najpiękniejszej świątyni świata, jaką stanowią góry. Góry uczą pokory i wielkości. Uczą marzeń o rzeczach wielkich i pięknych. Uczą wielu cech przydatnych w życiu, jeśli chce się życie traktować jako drogę ku rzeczom wielkim i dobrym

— mówił prezydent.

Podkreślił, że zaproszenie go wraz z małżonką przez ludzi gór na Kasprowy Wierch traktuje jako zaproszenie do kręgu przyjaciół ludzi gór.

Tymczasem prawda jest nieco odmienna od tego jak chciałby widzieć rzeczywistość prezydent. Nie wszyscy bowiem górale mile witali głowę państwa

Zobacz jak Komorowskiego przywitała słynna góralka Zofia Bigos: Pan kłamie, pan jest patriotą?

Czytaj także: Góralom nie po drodze z Komorowskim. Nie chcą patronatu prezydenta nad zjazdem karpackim

Po ceremonii wręczenia odznaczeń prezydent wziął udział we mszy świętej polowej na szczycie Kasprowego Wierchu.

Spotkania ludzi gór na Kasprowym Wierchu odbywają się od ośmiu lat w ostatnią sobotę kwietnia.

Po uroczystościach na Kasprowym Wierchu prezydent uda się do Ludźmierza, gdzie weźmie udział w I Zjeździe Karpackim. Tam planowane jest wystąpienie Bronisława Komorowskiego. Zjazd Karpacki to spotkanie wszystkich górali zamieszkujących Karpaty od Rumunii przez Huculszczyznę, Słowację i Czechy. Pierwszy, historyczny zjazd górali karpackich odbył się 80 lat temu w Zakopanem. Prezydent sprawuje patronat nad tym wydarzeniem.

Część działaczy Związku Podhalan zapowiedziała bojkot Zjazdu Karpackiego. W oświadczeniu skierowanym do prezydenta Komorowskiego działacze napisali, że nie odpowiada im zaproszenie urzędującego prezydenta na zjazd w kulminacyjnym momencie kampanii wyborczej. Niektórzy związkowcy mają żal do prezydenta za podpisanie konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. W oświadczeniu górale pytają także, dlaczego prezydent nie zareagował trzy lata temu na „lekkomyślną sprzedaż Polskich Kolei Linowych”.

CZYTAJ TAKŻE: Komorowski zadowolony ze sprzedaży PKL spółce z Luksemburga: „Trzeba było złożyć atrakcyjniejszą ofertę cenową!”

ŁS / PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.