Andrzej Duda w "Polityce przy kawie": "Obawiam się, że wybór francuskich śmigłowców to element politycznych targów. W Mielcu mówiło się o tym kilka miesięcy temu..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/TVP1
wPolityce.pl/TVP1

Obawiam się, że to wybór polityczny, element targów - były doniesienia nawet, że to element targów za miejsce Donalda Tuska

mówił Andrzej Duda w programie „Polityka przy kawie” na antenie telewizyjnej Jedynki, gdzie ruszył cykl rozmów z kandydatami na urząd prezydenta.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do zakupów dla polskiej armii i kontrowersji wokół nich.

Już w styczniu, będąc w Mielcu, słyszałem, że jest problem i że polityczne ruchy zmierzają ku temu, by wygrał francuski śmigłowiec. A tam polscy pracownicy uczestniczą w produkcji amerykańskich śmigłowców - i faktycznie wydawało się, że wiele powinno wskazywać, że albo wygra ten śmigłowiec, albo inny produkowany w Polsce

— zaznaczył.

Duda zwracał uwagę, że Francuzi dopiero zamierzają wybudować zakłady w Polsce, więc prawdopodobne jest, że śmigłowce nie powstaną w polskich fabrykach.

Dwie inne, poważne światowe firmy, które już mają zakłady w Polsce, nie zdążą, a Francuzi, którzy dopiero mają je wybudować, zdążą? (…) Wiele zależy od tego, jak przygotuje się warunki zamówienia. Wiemy, jak to jest z przetargami - mam wątpliwości, bo to nie tylko kwestia pracowników, ale także tego, by polska armia była dobrze uzbrojona

— tłumaczył.

I dodawał:

Obawiam się, że to wybór polityczny, element targów - były doniesienia nawet, że to element targów za miejsce Donalda Tuska

— ocenił kandydat PiS.

Duda mówił też o sojuszach obronnych i dobrym uzbrojeniu, co powinno być podstawowym kryterium przy wyborze firm.

Przez ostatnie lata słyszeliśmy, że Polska jest bezpieczna, a Rosja jest naszym przyjacielem. Sytuacja była inna? Lech Kaczyński już w 2008 roku mówił o prawdziwej twarzy Rosji, gdy ta napadła na Gruzję. Panowie Tusk i Komorowski nie chcieli słuchać

— podkreślił.

W rozmowie nie zabrakło też postulatów gospodarczych kandydata PiS. Andrzej Duda mówił o konieczności podniesienia kwoty wolnej od podatku, a także o powstrzymaniu wypływu zysków zagranicznych firm za polską granicę.

Najważniejsza jest odbudowa polskiego przemysłu - chcę silnej gospodarki. Silna gospodarka oznacza miejsca pracy, to musi być gospodarka innowacyjna. Nie da się inaczej - inaczej leży się w pułapce średniego rozwoju. (…) Ale to także pomysł UE - proszę zwrócić uwagę na to, co mówi Juncker. Uważam, że powinniśmy starać się na arenie międzynarodowej, gdzie są tworzone fundusze na ten cel, by Polska mogła z niej jak najwięcej skorzystać

— podkreślił.

Europoseł PiS mówił też o problemach młodych, konieczności powołania Narodowej Rady Rozwoju i pracy nad strategią dla Polski.

Co z ewentualną współpracą z rządem Platformy Obywatelskiej?

Jestem gotów do współpracy z każdym, kto będzie chciał wyrwać Polskę z pułapki średniego rozwoju. (…) Ta władza w całości zawiodła. Widzimy propagandę sukcesu, którego nie ma - proszę zapytać ludzi w powiatach, jak im się żyje

— zakończył Duda.

maf, TVP1


Więcej o Andrzeju Dudzie, kandydacie na prezydenta RP na łamach nowego numeru tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 20 kwietnia br., teraz także w formie e-wydania dostępnego na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych