Ależ odwaga! Komorowski pytany o debatę z Dudą: "Jestem gotowy zawsze i na wszystko... Będę uczestniczył w debatach z dziennikarzami - bo to ma sens..."

PAP/Andrzej Grygiel
PAP/Andrzej Grygiel

Część kandydatów swoim programem uczyniło atakowanie urzędującego prezydenta! (…) Większość kandydatów nie wypowiada się w sprawach ważnych dla Polski tylko krytykuje mnie!

żalił się Bronisław Komorowski dziennikarce Radia Gdańsk we wtorkowej rozmowie.

Urzędujący prezydent przekonywał, że w drugiej kadencji swojego urzędowania - o ile do niej dojdzie - zajmie się problemami ludzi młodych.

Bez względu na to, na kogo zagłosujecie, ja zrobię program dla młodych, bo to potrzeba Polski. To potrzeba mądrego, dobrego zagospodarowania wyjątkowo pokolenia wiedzy, które musi korzystać z Polski innowacyjnej

— stwierdził .

Dopytywany, jak jego dzisiejsze postulaty i poglądy dotyczące obniżki podatków współgrają z decyzjami o ich podwyżce, jakie podjął jako prezydent - co wypomina mu Andrzej Duda - Komorowski zbulwersował się.

To jest dosyć śmieszna postawa! Albo zdradzająca kompletny brak znajomości mechanizmów państwa, albo świadome udawanie… Można by zrobić i rachunek poprzedniemu prezydentowi, ile razy przyznawał rację rządowi. (…) Prezydentowi do budżetu - nic!

— wypalił.

Jak mówił prezydent, uroczystości zakończenia II wojny światowej zaplanowane na 8 maja w Gdańsku będą oznaczać… panel historyków i polityków.

Politycy będą mówili, czym dla ich krajów było zakończenie wojny i jakie wnioski były wyciągnięte. Europa Zachodnia wyciągnęła wnioski i podjęła trud integracji. Nasza część Europy po tej złej, wschodniej stronie kurtyny nie mogła tych wniosków wyciągnąć. (…) Czas odchodzić od prostego obyczaju świętowania zwycięstwa militarnego nad III Rzeszą i to jeszcze według modły radzieckiej, a czas rozmawiać o skutkach takiego, a nie innego rozstrzygnięcia II wojny światowej dla narodów europejskich

— stwierdził Komorowski.

I dodawał:

Nasza droga do uzyskania stanu taki, jaki przypadł Europie Zachodniej była o wiele bardziej trudna, złożona i długotrwała. Mamy pokazać sobie, że po latach też wyciągnęliśmy wnioski

— mówił.

W rozmowie pojawił się również wątek obaw Polaków o zagrożenie wojną.

Bardzo często ludzie pytają, czy będzie wojna. Dostają odpowiedź: z jednej strony prezydent nie powinien pogłębiać lęku, bo strach nie jest żadnym rozwiązaniem, a jednocześnie nie można kamuflować tego, że świat stał się bardziej niebezpieczny. Wojna jest na wschód od naszych granic

— mówił.

Dopytywany o kwestię debaty prezydenckiej, Komorowski dystansował się do pomysłu rozmowy przed II turą wyborów.

Jestem gotowy zawsze i na wszystko, więc nie widzę żadnego problemu z debatą kimkolwiek przed głosowaniami w drugiej turze. W pierwszej turze jest to pytanie o sensowność debaty. (…) Będę uczestniczył w debatach z dziennikarzami - bo to ma sens. Ale kłótnia i wzajemne agresywne zachowania i wypowiedzi trwające 3 minuty to żadna debata

— przekonywał.

Więcej o kampanii:

svl, Radio Gdańsk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.