Bronisław Komorowski grzmi o brutalizacji kampanii wyborczej, a może czuć się jak pączek w maśle! Nawet przychylny dla środowiska Platformy Obywatelskiej psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński zwraca uwagę na niebywałe rozpieszczanie prezydenta przez media głównego nurtu.

Prezydent Komorowski w medialnym mainstreamie ma wręcz taryfę ulgową. Niektóre media oszczędzają go wręcz do przesady. Niemal tak, jak nadmierna może być miłość matczyna!

— mówi prof. Czapiński w wywiadzie dla „Super Expressu”.

Zdaniem psychologa społecznego, media te atakują Andrzeja Dudę, ale – jak zauważa – są to jednak ataki słabsze od tych, jakie niegdyś przepuszczano na śp. Lecha Kaczyńskiego.

Andrzej Duda nie jest liderem ani bratem wyrazistego lidera dużej partii politycznej. Jest jedynie delegatem tej partii i większość mediów prawdopodobnie założyła, że szanse Dudy na powtórzenie wyniku Jarosława Kaczyńskiego sprzed 5 lat są bliskie zera. Uznały, że nawet gdyby zdołał wejść do II tury, to i tak nie pociągnie za sobą zwycięstwa PiS

— twierdzi Czapiński.

Sondaże pokazują, że kalkulacje te mogą zawisnąć na włosku, więc pewnie dlatego sam Komorowski zaostrza kampanię. Natomiast wśród ocen prof. Czapińskiego warto też zwrócić uwagę na jego opinię o tygodniku Tomasza Lisa, który szczególnie zaangażował się w ataki na Andrzeja Dudę.

Proszę zajrzeć do wyników czytelnictwa „Newsweeka”. Wtedy zdamy sobie sprawę z tego, jak niewielka jest siła rażenia tych tekstów

— zauważa Czapiński.

Czyżby profesor chciał powiedzieć, że psy szczekają, a karawana jedzie dalej?

JUB/”SE”

---

Więcej o zagraniach władzy i zaprzyjaźnionych z nią mediów w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 20 kwietnia br., teraz także w formie e-wydania dostępnego na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację wSieci, działającą na platformach iOS i Android.

Szczegóły TUTAJ