Do niecodziennej sytuacji doszło po sobotniej konferencji prasowej Bronisława Komorowskiego, na której urzędujący prezydent - i kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach - prezentował swój kolejny spot wyborczy.
Komorowski miał spotkać się ze „startupowcami” - czyli młodymi przedsiębiorcami, którzy mieli opowiedzieć o zasługach pana prezydenta… Kampania utknęła jednak w chemicznym deszcz - włączyły się bowiem zraszacze, które zalały salę, w której miał wystąpić prezydent.
Zalało sale, gdzie wystąpić miał prezydent ze startupowcami. Połowa uczestników oblana czarną cieczą
— relacjonował na Twitterze red. Michał Wróblewski.
Miejsce debaty PBK z młodymi przedsiębiorcami spłynęło w chemicznym deszczu zanim się zaczęło…
— dodawała Milena Drzewiecka.
Symboliczne… Pan prezydent może mówić o szczęściu w nieszczęściu - jeszcze kilka chwil i czarna ciecz spadłaby na jego głowę. A tak można mówić tylko o wpadce.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/241334-symboliczne-bronislaw-komorowski-chcial-pokazac-sie-wsrod-przedsiebiorcow-wlaczyly-sie-jednak-zraszacze-polowa-uczestnikow-oblana-czarna-ciecza