Były funkcjonariusz ABW zatrzymany przez CBA spędzi w areszcie co najmniej 3 miesiące. "Śledztwo jest rozwojowe"

Fot. cba.gov.pl
Fot. cba.gov.pl

Na 3 miesiące sąd aresztował w piątek wieczorem b. funkcjonariusza ABW z delegatury w Płocku, którego zatrzymało CBA. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie podejrzewa go o płatną protekcję i korupcję - poinformował PAP jej rzecznik Zbigniew Jaskólski.

Po przesłuchaniu zatrzymanego w środę mężczyzny prowadzący śledztwo zdecydowali się wystąpić do sądu o zastosowanie wobec niego trzymiesięcznego aresztu.

Sąd uwzględnił ten wniosek

— powiedział Jaskólski. Nie chciał komentować doniesień Radia Zet, jakoby podejrzany doradzał przestępcom w kwestiach prawnych.

Mogę jedynie poinformować, że śledztwo jest rozwojowe

— dodał rzecznik prokuratury.

Za czyny zarzucone podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia. Przedstawione zarzuty dotyczą art. 230 par. 1 i 228 par. 3 kodeksu karnego.

Pierwszy, zwany płatną protekcją, głosi:

Kto, powołując się na wpływy w instytucji państwowej, samorządowej, organizacji międzynarodowej albo krajowej lub w zagranicznej jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi albo wywołując przekonanie innej osoby lub utwierdzając ją w przekonaniu o istnieniu takich wpływów, podejmuje się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Drugi stanowi:

Kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

W czwartek zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego został zwolniony ze służby - o czym informował tego dnia rzecznik ABW Maciej Karczyński.

Szef ABW zadeklarował pełną współpracę z prokuraturą prowadzącą czynności w tej sprawie

— podkreślał rzecznik Agencji, dodając:

Bardzo nam przykro, że doszło do takiej sytuacji, która dotyczy naszego funkcjonariusza.

Do zatrzymania doszło w środę „w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym”. Śledztwo prowadzi CBA i Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Według osób znających sprawę śledztwo toczy się w oparciu o materiały zebrane przez CBA, a oficer Agencji był w służbie od 3,5 roku.

AM/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.