Kandydat nadziei. Obserwując kampanię Andrzeja Dudy widać, że pojawił się polityk, który podnosi na duchu wielu Polaków.

fot.Leszek Szymański
fot.Leszek Szymański

Nie da się już teraz przesądzić jaki będzie wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Jednak obserwując kampanię Andrzeja Dudy widać, że pojawił się polityk, który podnosi na duchu wielu Polaków.

Kandydat PiS-u spotkał się w ubiegłym tygodniu z Komisją Krajową naszego Związku. Uczestnicząc w tym spotkaniu utwierdziłem się, że zarówno deklaracje Andrzeja Dudy jak szczególnie jest niekłamane zaangażowanie w problemy, przed którymi stoi nasz kraj, wzbudzały wśród zebranych silne przekonanie, że mamy przed sobą przyszłego prezydenta RP.

Andrzej Duda wie, że jako prezydent RP mógłby zrobić naprawdę dużo i jego plany działania odnoszą się do zupełnie fundamentalnych spraw, istotnych też dla Solidarności. Dobitnie już na początku pokreślił, że jemu zależy na dokonaniu zwrotu w polskiej gospodarce, doprowadzeniu do reindustrializacji kraju i wprowadzenia go na ścieżkę autentycznego rozwoju.

Chce skończyć z patologiami na rynku pracy, znamienne było gdy powiedział, że umowy śmieciowe mogą być tylko wyjątkiem a nie regułą, również zaznaczył, że jedną z pierwszych jego inicjatyw będzie wycofanie ustawy o wydłużonym wieku emerytalnym. Przekonywał swoją wiedzą, projektami działań ale też swoją osobowością. Wiedzą, bo mam za sobą jako prawnik już dość długą praktykę w instytucjach państwa, szczególnie  w kancelarii prezydenckiej, u boku śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego a następnie posła wielu kadencji.

Planem działań, który jest projektem całościowym naprawy Polski. A także tym, czego nie ma najpoważniejszy kontrkandydat, Bronisław Komorowski – czyli energią i zapałem do zdecydowanych działań jako prawdziwy przywódca kraju. To szczególnie przekonuje ludzi podczas spotkań wyborczych. Miałem okazję właśnie w Trójmieście i na Wybrzeżu przyjrzeć się kilku takim, zawsze tłumnym spotkaniom. Znamienne, że ludzie widzą znowu nadzieję, który przynosi polityk. To nie spotykany od lat w Polsce przypadek.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.