Ekspert: Jesteśmy na wojnie informacyjnej. To co się dzieje wokół rajdu Nocnych Wilków jest rozpoznaniem

fot.motovoyager.net
fot.motovoyager.net

Jesteśmy teraz na wojennym froncie, wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy sobie uzmysłowić, że jesteśmy celem ataku, że ulegamy temu atakowi – uważa dr Rafał Brzeski - ekspert ds. wywiadu i kontrwywiadu i autor książki „Wojna informacyjna”.

Dr Brzeski, który był gościem TV Republika, uważa, że w kategoriach wojny informacyjnej to, co się dzieje wokół rajdu Nocnych Wilków jest rozpoznaniem

Podkreślał, że Rosjanie w ten sposób próbują sprowokować polskie społeczeństwo, polskie media i polskich polityków, a przy okazji wybadać ich reakcje.

To obserwacja reakcji na podsunięte informacje. Nie mamy pewnika, mamy tylko intencje, oni jeszcze nie wyciągnęli motocykli z garażu, liderzy Nocnych Wilków nie złożyli żadnej prośby o wizę

-– zauważył.

Na razie mamy informację o zamiarach, a nie o działaniach – to informacyjna prowokacja, co do tego nie ma wątpliwości

-– zaznaczył.

Zdaniem dr Brzeskiego, Rosjanie po przeanalizowaniu reakcji Polaków na to zdarzenie, będą mogli wykorzystać swoje wnioski, jeżeli już dojdzie do konfliktu zbrojnego.

Jego zdaniem istotnym elementem przeprowadzonego rozpoznania jest tworzenie klimatu wokół Polski.

Jeżeli za jakiś czas dojdzie do konfrontacji i będziemy prosili o wsparcie, to strona rosyjska powie „dajcie sobie z nimi spokój, pamiętacie, jak robili wrzawę na całą Europę o jakieś tam Nocne Wilki”

-– uważa Brzeski.

Gość programu przypomniał, że Nocne Wilki przejeżdżały już przez Polskę w 2013 roku, jednak wówczas nikt nie zwrócił na ten fakt większej uwagi.

ansa/TV Republika

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych