Od kilku dni zastanawiam się nad zakupem broni. Pistolet mi niepotrzebny, przyda się za to siekiera - prosta w obsłudze i nie wymaga zezwolenia
— pisze Wiktor Świetlik dla „Super Expressu”
Jak podkreśla myśl ta nachodzi go za każdym razem, kiedy czyta o planowanym przejeździe przez Polskę watahy rosyjskich motocyklistów tzw. Nocnych Wilków.
Jednocześnie jak podkreśla według prawa, jeżeli nie wwożą oni ze sobą granatników, narkotyków ani nie przemycają papierosów, to i wjazdu na teren naszego kraju nic nie powinno ograniczać.
Więc niech wjadą, niech eskortuje ich policja aż do momentu, kiedy sobie łaskawie opuszczą nasz kraj i pozbędziemy się problemu
— czytamy
Świetlik podkreśla że nie ma sensu ich blokować, bo zostanie to wygrane propagandowo przez Rosję, a w dodatku będzie bezprawne.
Gorzej, że ogólnonarodowa debata na temat kilkudziesięciu, nawet kilkuset rosyjskich motocyklistów jest obrazem tego, jak w ogóle w Polsce wygląda polityka - zagraniczna, obronna i każda inna
— zauważa.
Jak podkreśla ta polityka sprowadza się albo do graniczącego z niechęcią do własnego państwa „rozsądku”, w stylu listu sprzed dwóch lat, w którym przepraszano Władimira Putina za pożar śmietnika w ambasadzie, albo fanfaronady z okrzykami: „Będziemy walczyć z Nocnymi Wilkami. Nie wpuścimy!”
A w tym czasie polityka zagraniczna będzie dalej cieniem polityki niemieckiej, jednostki będą stały rozbrojone jak stoją, armia będzie dalej gotowa - owszem, ale do ataku na Danię(…) A Rosja rozpoczyna właśnie gigantyczne manewry wojskowe
— podsumowuje.
Wyb. ŁS / se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/241147-swietlik-ogolnonarodowa-debata-na-temat-kilkudziesieciu-rosyjskich-motocyklistow-jest-obrazem-tego-jak-w-ogole-w-polsce-wyglada-polityka-zagraniczna