Brudziński o atakach na Dudę: Andrzej Duda ma tchórzofretkę, więc czekam, kiedy i ona zostanie zaatakowana...

fot. wPolityce/ansa
fot. wPolityce/ansa

Wstydzę się, że dożyliśmy czasów, że premier ściąga ludzi po to, żeby przez 10 minut posłuchać o złej, radykalizującej się opozycji” - mówi poseł PiS Joachim Brudziński w RMF FM, o podsumowaniu półrocza rządu Ewy Kopacz,

Jego zdaniem „PO ma w sobie tyle bezczelności, żeby stanąć przez opinią publiczną i po podniesieniu wieku emerytalnego, usilnych próbach wprowadzenia euro, po wydojeniu kieszeni ponad 0,5 mln Polaków dzisiaj nagle dowiadujemy się, że za wszystko odpowiada opozycja”. Brudziński przypomniał, że dzień przed wystąpieniem Ewy Kopacz

czołowy polityk Platformy Obywatelskiej, znany ze swojego pokojowego serca i miłości panującej w tymże sercu, niejaki pan Stefan Niesiołowski apelował publicznie do anihilacji, czyli likwidacji, i ostatecznej rozprawy z tą wrażą, radykalizującą się opozycją, jaką jest Prawo i Sprawiedliwość.”

Podkreślał, że PO zmarnowała 7 i pół roku rządów. Za co współodpowiada też sama Ewa Kopacz.

Pani premier Ewa Kopacz z panem Brodą tym kajakiem przez Atlantyk płynęła, nie było jej tu w Polsce? Pomagała mu wiosłować? Czy też od ośmiu lat pełni jedne z najważniejszych funkcji w naszym państwie?

— ironizował Brudziński.

Była ministrem konstytucyjnym odpowiadającym za służbę zdrowia, marszałkiem Sejmu - i jako marszałek Sejmu, pełna miłości i pokoju, zwracała się pod adresem opozycji takimi słowy jak „szubrawcy”, „hieny cmentarne”.

— przypomniał.

I to jest język miłości partii, która raz, że w nazwie ma, że jest obywatelska, a dwa: ma w sobie tyle bezczelności, żeby stanąć przed opinią publiczną i po podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia, po usilnych próbach wprowadzenia euro, po wydojeniu kieszeni ponad pół miliona Polaków, bo akceptowano kredyty frankowe, i chodzeniu na pasku komercyjnych banków - dzisiaj nagle dowiadujemy się, że za wszystko odpowiada opozycja i w ogóle wszystkie nieszczęścia, jakie w naszym państwie miały miejsce, to wina Prawa i Sprawiedliwości

— podkreślił. Zwracał też uwagę na mobilizację w szeregach elektoratu PiS w związku z kampanią prezydencką:

Skrzydła dzięki naszemu kandydatowi Andrzejowi Dudzie nam i naszym wyborcom rosną. Płyniemy, fruniemy. Czuć moc. Za pół roku Polacy zdecydują. Po co dzisiaj urządzać tego typu szopki z żądaniem dymisji, jeżeli wierzę w to głęboko, że Polacy samo dadzą w tej sprawie świadectwo przy urnach wyborczych. Mam nadzieję, że nie będzie takiej kompromitacji o jakiej chociażby wczoraj mówiła NIK. I że już nikt nie będzie mówił o tkwiących w odmętach szaleństwa, tych którzy kwestionują wynik wyborów w sposób oczywisty zafałszowany

— stwierdził Joachim Brudziński.

Polityk odniósł się też do działania polskiego wymiaru sprawiedliwości, w kontekście wyroku skazującego dla Mariusza Kamińskiego

Jeżeli pedofil, który zgwałcił 5-letniego dzieciaka, otrzymuje wymiar kary dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności, jeżeli na wolności chodzą uczestnicy takich afer jak hazardowa, stoczniowa, informatyczna, a na trzy lata bezwzględnego więzienia skazuje się również pańskich kolegów, działaczy Niezależnego Zrzeszenia Studentów, to przyzna pan, panie redaktorze, że jest takie poczucie…

— mówił Brudziński.

To, że są sędziowie - gotowi niestety reagować na telefon władzy - przekonaliśmy się przy okazji pana sędziego Milewskiego

— powiedział poseł PiS i dodał:

Ja jestem zbudowany tym, jak na ten wyrok zareagowało dwóch byłych ministrów sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska - pan profesor Ćwiąkalski i pan minister Jarosław Gowin. Jeden - pan minister Ćwiąkalski - mówi o zupełnie aberracyjnej wręcz skali tego wyroku w stosunku do Mariusza Kamińskiego, a Jarosław Gowin mówi wręcz o dniu hańby wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju…

Przypomniał też, że były trzy wyroki sądowe w tej sprawie: pierwszy, umarzający postępowanie i dwa wyroki sądowe skazujące pana Rybę i pana Różyńskiego na 2,5 roku więzienia…

Sądy orzekały, że w tej sprawie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego działali zgodnie z prawem

— podkreślił. Zdaniem Brudzińskiego wyrok na byłego szefa CBA ma znaczenie dla funkcjonariuszy obecnych sużb:

To jest sygnał do tych funkcjonariuszy, którzy dzisiaj się tym zajmują: „Wara wam od tego. Wara wam od białych kołnierzyków. Wara wam od ludzi z listy 100 najbogatszych Polaków czy ministrów, bo skończycie tak, jak Kamiński, czy wasi koledzy z CBA

— powiedział polityk PiS.

Odnosząc się do kolejnych ataków na Andrzeja Dudę Joachim Brudziński wskazał:

Dzisiaj atakuje się jego mamusię. Wie pan co, została jeszcze tchórzofretka. Andrzej Duda ma tchórzofretkę, więc czekam, kiedy zostanie również zaatakowana…

ansa/RMF FM


Świąteczne wydanie tygodnika „wSieci” już w sprzedaży, a w nim aż 132 strony niezwykle ważnych i aktualnych tematów, ciekawych tekstów i znakomitych fotografii.

Z nowym numerem tygodnika również dodatek specjalny „Historia pisana inaczej”, a także w prezencie niezwykła książka, która odmienia życie - „Święta Siostra Faustyna i Boże Miłosierdzie”.

wSieci” - Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.