Grzegorz Napieralski odniósł się do decyzji partyjnego sądu, który zawiesił go w prawach członka SLD. Polityk określa decyzję jako „kuriozalną, nieracjonalną i niezrozumiałą”.
Były szef Sojuszu ostro krytykuje postawę Leszka Millera i „grupy jego przyjaciół”.
Leszek Miller jest za słaby żeby mnie wyrzucić. Z drugiej strony tak bardzo się mnie boi, że mogę być dla niego alternatywą na najbliższej konwencji, więc knebluje mi usta.
— powiedział Napieralski w audycji „Rozmowy pod krawatem” na antenie Radia Szczecin.
Leszek Miller do tej pory mnie nie słuchał, a teraz zakneblował mi jeszcze usta
— dodał polityk.
Z pewnością takimi wypowiedziami Napieralski nie poprawi swojej – i tak już nieciekawej – sytuacji w partii. Może powinien pomyśleć o zmianie barw?
Czytaj również: Miller zgadza się z wyrokiem ws. byłego szefa CBA i drwi z Napieralskiego: „Przestań się mazać, chłopaki nie płaczą”
gah/radioszczecin.pl
Świąteczne wydanie tygodnika „wSieci” już w sprzedaży, a w nim aż 132 strony niezwykle ważnych i aktualnych tematów, ciekawych tekstów i znakomitych fotografii.
Z nowym numerem tygodnika również dodatek specjalny „Historia pisana inaczej”, a także w prezencie niezwykła książka, która odmienia życie - „Święta Siostra Faustyna i Boże Miłosierdzie”.
„wSieci” - Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/239305-napieralski-komentuje-decyzje-o-zawieszeniu-leszek-miller-jest-za-slaby-zeby-mnie-wyrzucic-teraz-zakneblowal-mi-usta