Opozycjonista z czasów PRL, a obecnie poseł PO Jan Rulewski jest zaskoczony wyrokiem skazującym Mariusza Kamińskiego na 3 lata pozbawienia wolności i 10 lat zakazu sprawowania funkcji publicznych.
Osobiście jestem zdania, że prowokacje powinny być przeprowadzane, stanowią skuteczną formę walki z korupcją. Rzeczywisty jej poziom w Polsce jest nawet wyższy niż ten rysowany przez międzynarodowe organizacje antykorupcyjne. A w rankingach wypadamy bardzo źle. Stąd też wszelkie próby walki z korupcją należy docenić. W przypadku CBA nieprawidłowości mogły mieć miejsce. Jednak surowość kary - trzy lata bezwzględnego więzienia - jest zaskakująca. Szczególnie że nawet prokurator żądał zaledwie kary w zawieszeniu
— podkreśla Rulewski w rozmowie z „Super Expressem”.
Poseł PO odniósł się również do sytuacji, w której związany ze środowiskami antykomunistycznymi Mariusz Kamiński zostaje skazany, a gen. Czesław Kiszczak cieszy się wolnością.
Faktycznie, w tej sytuacji sympatia jest po stronie Mariusza Kamińskiego. Jego chlubna przeszłość w demokratycznej opozycji, nieposzlakowana opinia, niekaralność - powinny być okolicznością łagodzącą
— powiedział opozycjonista.
Zdaniem Rulewskiego sprawa skazania Mariusza Kamińskiego nie powinna zaszkodzić PO.
Platformie Obywatelskiej sprawa nie powinna szkodzić. Partia rządząca nie była bowiem w czołówce nagonki na Mariusza Kamińskiego, który nawet zachował stanowisko w pierwszym okresie rządu Donalda Tuska. W przeciwieństwie do SLD i partii Janusza Palikota, które nagonkę tę prowadziły
— twierdzi poseł partii rządzącej.
gah/se.pl
Jeden z najciekawszych opisów zła systemu komunistycznego:„Cywilizacja komunizmu” autorstwa Leopolda Tyrmanda.
Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/239295-rulewski-broni-kaminskiego-prowokacje-powinny-byc-przeprowadzane-stanowia-skuteczna-forme-walki-z-korupcja