Palikot nie zamierza umierać za Polskę. Ma nadzieję, że zrobią to za niego... Niemcy

PAP/Wojciech Pacewicz
PAP/Wojciech Pacewicz

Zdaniem Janusza Palikota obecnie jedyną gwarancją bezpieczeństwa dla Polski byłoby wejście do strefy euro. Te najnowsze propozycje poseł z Lublina przedstawił podczas swojej konwencji wyborczej, która odbyła się lubelskim Parku Naukowo-Technologicznym.

Polska, żeby czuć się bezpiecznie musi doprowadzić do sytuacji, w której Niemcy będą nas bronić. Dlatego musimy wstąpić do strefy euro. Tylko wtedy Angela Merkel będzie równie często jeździła do Warszawy, co dziś do Aten

— stwierdził Palikot.

Podkreślanie, iż „Niemcy będą nas bronić” wydaje się być stosunkowo konsekwentne wobec kolejnych już zapowiedzi Palikota, iż ten „nie zamierza umierać za Polskę”. W związku tym poseł-skandalista wysuwa oskarżenia wobec innych polityków jakoby ci rzekomo nakazywali obywatelom masowe umieranie za ojczyznę.

Dzisiaj wielu polityków, takich jak Siemoniak, Komorowski, czy Kaczyński i Duda mówią „tak, trzeba znów zginąć”. Jako prezydent nie pozwolę na to żeby chociaż jeden człowiek zginął w wyniku działań wojennych

— mówił.

Kandydat na prezydenta przedstawił również swoją diagnozę obecnych bolączek polski. Poinformował, że po wygranych wyborach pierwsza przygotowana przez niego ustawa będzie dotyczyła tworzenia nowych miejsc pracy i wzrostu zarobków. Ponadto mówił m. in. o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku, likwidacji ZUS i KRUS i wprowadzeniu emerytur obywatelskich w wysokości 2 tys. zł netto, czy obniżeniu kosztów energii.

Oczywiście zgodnie z przewidywaniami, jedną z głównych recept jaką Palikot przepisuje na te dolegliwości jest „wprowadzenie świeckiego państwa”. Pierwszym krokiem na drodze do pełnej szczęśliwości będzie wycofanie nauczania katechezy z polskich szkół.

Lekcje religii będą wycofane ze szkół, gdy zostanę prezydentem. Polska nie będzie za to płacić

— grzmiał Palikot.

Następnym, jakby naturalnym celem ataku w tej części wywodu posła, zostali kapłani.

Księża muszą płacić takie same podatki jak wszyscy. Państwo nie może finansować kościoła

— mówił oburzony.

W związku z tym zapowiedział też zniesienie opłat za śluby i pogrzeby.

W konwencji Janusza Palikota wzięło udział kilkaset osób. Przed wystąpieniem kandydata wyświetlono film, w którym Palikota poparli m. in.: Dariusz Michalczewski, Kazimiera Szczuka, Kamil Sipowicz i Janusz Opryński.

ŁS

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.