Kampania w pełni. Niedobitki z SD popierają Komorowskiego, Korwin-Mikke walczy o głosy na wsi

fot. wPolityce.pl/PAP/Lech Muszyński
fot. wPolityce.pl/PAP/Lech Muszyński

Stronnictwo Demokratyczne poparło kandydaturę prezydenta Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Polska potrzebuje prezydenta, który będzie łączył, a nie dzielił - tak uzasadniają swoją decyzję władze ugrupowania.

W przesłanym PAP komunikacie sekretarz generalny SD Jan Artymowski poinformował, że rada naczelna partii w sobotę podjęła uchwałę o udzieleniu w wyborach prezydenckich 2015 roku poparcia Komorowskiemu.

Stronnictwo Demokratyczne stwierdza, że

Polska potrzebuje prezydenta, który będzie łączył, a nie dzielił (…), który twardo będzie bronił naszych konstytucyjnych swobód i wartości.

Według SD te warunki najlepiej jest w stanie wypełnić urzędujący prezydent. Stronnictwo oczekuje, że w drugiej kadencji prezydent Komorowski

będzie promotorem i aktywnym uczestnikiem modernizacyjnej zmiany naszego państwa i gospodarki.

Przewodniczącym SD jest były polityk PO Paweł Piskorski. W wyborach prezydenckich w 2010 roku Stronnictwo Demokratyczne wsparło kandydaturę Andrzeja Olechowskiego.

Odnotowuję coraz większe poparcie na wsi – mówił podczas sobotniej konferencji w Kielcach kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke. Jego zdaniem, wynika to z rozczarowania wśród rolników takimi partiami jak PSL i PiS.

Korwin-Mikke zwiedził podczas wizyty w Kielcach 21. Targi Techniki Rolniczej „Agrotech”. Wyjątkowo nie przyleciał tu swoim samolotem, którym podróżuje podczas kampanii wyborczej; ze względu na złe warunki pogodowe zdecydował się na przyjazd z Warszawy samochodem.

Podczas konferencji przyznał, że wcześniej wydawało mu się, że rolnicy to nie jest jego elektorat.

Od około dziewięciu miesięcy odnotowuję coraz większe poparcie właśnie na wsi. Ludzie mieli złudzenie, że to PSL im pomoże, że może PiS, zdaje się, że w tej chwili tracą te złudzenia i oni po prostu pamiętają, że Korwin-Mikke kiedyś tak mówił, jak w tej Unii będzie

-– zaznaczył Korwin-Mikke w rozmowie z dziennikarzami.

Odniósł się także do ostatnich rolniczych protestów, podczas których blokowali oni drogi ciągnikami.

To świadczy tylko o desperacji, bo tylko desperat sprzęt wartości 300 czy 400 tysięcy naraża na to, że ktoś przyjedzie i mu to usunie z drogi

-– stwierdził.

W jego opinii powinna obowiązywać większa swoboda dystrybucji produktów rolnych, „aby państwo się nie wtrącało do tego, jak rolnik sprzedaje”.

To jest śmieszne, że rolnik nie może, tak jak w normalnym kraju, wziąć sobie kury i zawieźć na targi czy zrobić sobie calvadosu czy cydru i stanąć koło drogi i sprzedać. To jest rzecz nienormalna

-– podkreślił.

Zaraz po konferencji kandydat zwiedził część hal tegorocznej edycji „Agrotechu”, rozmawiał ze zwiedzającymi i producentami. Pozował do zdjęć. Dłuższy czas rozmawiał m.in. z prezesem Ursusa. W sobotę odwiedzi też m.in. Staszów (Świętokrzyskie) a także spotka się z mieszkańcami w Kielcach w Wojewódzkim Domu Kultury.

Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura.

Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała dotąd pięciu kandydatów w wyborach na prezydenta: ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, Janusza Korwin-Mikkego (z poparciem KORWiN), Adama Jarubasa (PSL), muzyka Pawła Kukiza oraz Jacka Wilka (Kongres Nowej Prawicy). Sześcioro kandydatów, którzy złożyli co najmniej 100 tys. podpisów poparcia, czeka na decyzję ws. rejestracji.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.