PO wg Komorowskiego to partia zbrodni i hańby... zbroczona krwią niewinnych funkcjonariuszy WSI

Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Zbrodnią i hańbą nazwał Pan Prezydent Komorowski rozwiązanie WSI. Mocne słowa, które powinny do szpiku wstrząsnąć tymi, którzy podnieśli rękę za tą zbrodnią i hańbą.

A podnieśli swoje ręce za tą zbrodnią wszyscy posłowie Platformy Obywatelskiej, z wyjątkiem jednego, który był przeciw – Bronisława Komorowskiego. Poseł Bronisław Komorowski okazał się jedynym sprawiedliwym w Sodomie, czyli w Platformie. Reszta zhańbiła się i wzięła udział w zbrodni.

Pani redaktor Monika Olejnik w kolejnych wywiadach – wczoraj z Komorowskim, dziś z Wałęsą – wróży, że w kampanii wyborczej w rocznicę smoleńską padną oskarżenia o krwi na rękach obecnej władzy (widocznie jest już taki plan, żeby padły, z gardła się je wydobędzie, albo w ostateczności dopowie) tymczasem o krwi na rękach już dziś mówi Bronisław Komorowski. No bo jeśli zbrodnia, to i krew, nie ma zbrodni bez krwi na rękach zbrodniarza.

Tylko jak się czuje pan prezydent Komorowski, drugi już raz startujący w wyborach prezydenckich, z poparciem Platformy, mającej ręce zbroczone krwią niewinnych funkcjonariuszy WSI?


Zachęcamy do kupna aktualnego numeru tygodnika „wSieci”! Teraz z nowym stałym dodatkiem ekonomicznym „wGospodarce”.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.