Palikot sieje wojenny defetyzm i zdradza tajniki swojej przyjaźni z Komorowskim: "Bywałem w Budzie Ruskiej, na polowaniach, pływało się łódkami..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Leszek Szymański
PAP/Leszek Szymański

Spotykamy się znacznie rzadziej… W Budzie Ruskiej byłem dobrze rok temu… Rozgraniczamy te sprawy prywatne od spraw publicznych. (…) Nie zawiesiliśmy naszej znajomości, ale ona ma znacznie rzadszy charakter niż kiedyś

ubolewa Janusz Palikot w rozmowie w programie „Tu jest Polska” z red. Jackiem Prusinowskim.

Patrząc na wyniki zaufania i obserwując to, co dzieje się z jego partią, kończący swoją polityczną przygodę Palikot wspominał przyjaźń z Bronisławem Komorowskim.

W Budzie Ruskiej rozmawialiśmy o Polsce, o Solidarności, o gospodarce. Ta znajomość polegała na tym, że wnosiliśmy do rozmów zupełnie inny punkt widzenia. Ale i różniliśmy się. (…) Jeżeli przez 20-30 lat utrzymuje pan kontakt, tworzą się pewne relacje, jeździ się na wakacje, pływało się łódkami, pontonami… Byłem dwu-, trzykrotnie na polowaniach, ale raczej towarzysko. Bronisław Komorowski jest proeuropejski

— chwalił prezydenta Palikot.

Zapewnił jednak, że nie zrezygnuje w wyborach i nie poprze Komorowskiego.

Z kolei w rozmowie z tvn24 przekonywał, że zwiększenie wydatków na polską armię, powoływanie rezerwistów na ćwiczenia wojskowe i wszystkie wysiłki MON są wyrzucaniem pieniędzy w błoto.

To produkcja mięsa armatniego

— powiedział i dodał, że rezerwiści wydłużą jedynie „listę ofiar i zniszczonych miast”.

Postawa po prostu defetystyczna.

Po co to wszystko? Żeby zburzyć mosty, domy i wybić miliony ludzi w Polsce. Ciągle nas wojsko pakowało w awantury. (…) Minister Siemoniak jest psem wojny. Tak samo jak Schetyna i Komorowski. Ci, którzy wpędzają Polskę w naiwne myślenie, że jesteśmy w stanie obronić Polskę przed Rosją, to są szaleńcy

— powiedział Palikot.

maf, tvn24


3 zalety rocznej prenumeraty tygodnika „wSieci”:

1. Największa oszczędność – teraz nawet 47% taniej!

2. Największa wygoda – nie musisz szukać w kioskach, bo każde wydanie dostajesz wprost do swojej skrzynki pocztowej.

3. Największe bezpieczeństwo – gwarantujemy niezmienność ceny, nawet jeśli wzrośnie cena kioskowa.

Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych