Gen. Skrzypczak: bezpieczeństwo zagrożone, armia niedozbrojona, a Klich przed Trybunał Stanu

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Sprawą zasadniczą w polityce dozbrajania armii, jest przyjęcie do wiadomości, że znajdujemy się w sytuacji zagrożenia. Politycy mówią, że bezpieczeństwo Polski jest zagrożone, ale to nie przekłada się na działania związane ze zwiększaniem potencjału polskiej armii

— podkreślił w Radiu Wnet gen. Waldemar Skrzypczak.

Gość Poranka Wnet dodał, że Polska potrzebuje „natychmiast systemu obrony lotniczej, który będzie nowoczesny”.

Najlepszy byłyby izraelskich system SLINK, ale on jest poza naszym zasięgiem

— powiedział  gen. Skrzypczak, który podkreślił jednocześnie, że przez brak woli politycznej, blokowane są szybkie decyzje dotyczące dozbrajania naszych sił zbrojnych.

Gen. Waldemar Skrzypczak odniósł się także do obecnej sytuacji w śledztwie smoleńskim.

Minister Klich nie mówił prawdy Donaldowi Tuskowi w sprawie katastrofy smoleńskiej, więc twierdzę, że Bogdan Klich powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Katastrofa była dla mnie dramatem, bo straciłem wielu kolegów. Tutaj widać brak jakiejś woli politycznej, aby wrak wrócił do Polski. Putin również będzie tą sprawę wykorzystywał w rozgrywaniu sytuacji w Polsce. Jednocześnie prezydent Rosji będzie się starał, aby sprawa katastrofy smoleńskiej nie stanęła na arenie międzynarodowej

— dodał gość Radia Wnet.

Gen. Skrzypczak podkreślił również, negatywne skutki dla naszych sił zbrojnych promowania państwowego przemysłu zbrojeniowego, który wypycha polskie prywatne podmioty z rynku.

Wydawałoby się, że mamy w Polsce kapitalizm, a rząd prywatyzuje wszystko co się da, ale nie dotyczy to przemysłu zbrojeniowego. W tej chwili w wyniku konsolidacji, która była przeprowadzana pod kątem politycznym, a nie merytorycznym, przemysł zbrojeniowy należący do Skarbu Państwa stara się zdusić prywatne firmy

— dodał generał.

Gen. Waldemar Skrzypczak skomentował także, konflikt w obrębie kół decyzyjnych polskiej armii, dotyczącego zamówienia systemów łączności dla wozów bojowego wsparcia piechoty Rosomak. Zdaniem generała taka sytuacja jest całkowicie niepoważna, szczególnie w obliczu wojny na Ukrainie.

W MON trawa wojna przeciwko systemowi FONET, która trwa od prawie dwóch lat i sięga jeszcze poprzedniego szefa sztabu. System FONET w opinii żołnierzy nie zawodzi, ale inaczej uważa sztab na Rakowieckiej gdzie powstał cały spór. Kuriozalne jest, że po tylu latach tego sporu z prywatną spółką, nikt nie jest w stanie tego przeciąć, a w sytuacji zagrożenia państwa 40 Rosomaków stoi bezużytecznych pozbawione systemów łączności

— dodał gen. Skrzypczak.

O całej aferze będzie można przeczytać w najnowszych numerze Kuriera Wnet, którego premiera odbędzie się 28 marca.

Radio Wnet

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.