Rekordowa liczba podsłuchów - a jakże, w państwie Platformy Obywatelskiej! Politycy, którzy straszą rzekomym państwem policyjnym za czasów IV RP, sami posługują się metodami godnymi odnotowania, a chyba i potępienia. Jak czytamy na stronach „Gazety Prawnej” rok 2014 był rekordowy pod względem sprawdzeń ze strony służby specjalnych, kiedy i do kogo telefonowali Polacy. W minionym roku było to aż 2 mln 177 tys. razy!
Informacje poznaliśmy dzięki Urzędowi Komunikacji Elektronicznej, który zbiera dane dotyczące przechowywania zapisów rozmów telefonicznych, a także treści esemesów i lokalizacji osób, które korzystają z telefonów.
Wysłane przez UKE pytania do operatorów telekomunikacyjnych przyprawiają o gęsią skórkę. Przedstawiciele 11 instytucji, które mogą sprawdzić te dane, robią to coraz częściej - w porównaniu do 2013 roku zakres pytań o rozmowy telefoniczne wzrósł aż o 24 procent i przekroczył 2 miliony.
Z danych fundacji Paptykon wynika, że najczęściej po dane sięga policja i Straż Graniczna. Informacji, na jaką skalę korzystają z tych danych nie udzieliły jednak Służba Celna, Kontrwywiad, sądy i prokuratury.
Rzecznik Prokuratury Generalnej próbuje tłumaczyć instytucje, przekonując, że - dla przykładu - prokurator próbując ustalić, kto jest właścicielem komórki, wysyła prośby do wszystkich operatorów, a to zwiększa liczbę sprawdzeń.
Szczegóły na stronach „Gazety Prawnej”.
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/237835-i-to-oni-strasza-panstwem-policyjnym-raport-rekordowa-liczba-podsluchow-w-panstwie-platformy-ponad-dwa-miliony-rozmow-kontrolowanych