Miliony Polaków, którzy wyjechali w poszukiwaniu pracy za granicę, nie są w stanie popsuć dobrego samopoczucia politykom Platformy Obywatelskiej. „Fakt” cytuje posłankę Joannę Fabisiak, która przekonuje, że między zarobkami w Polsce i na Zachodzie nie ma większych różnic.

Są na bardzo podobnym poziomie. To jest pewna magia: że tam jest inaczej, że tam jest lepiej

— twierdzi Fabisiak.

Tylko w ciągu ostatnich czterech lat na Wyspy wyjechało 100 tys. Polaków. W sumie za granicą są już ponad 2 miliony naszych rodaków i nic nie wskazuje na to, żeby te liczby miały w najbliższym czasie zmaleć.

Czytaj więcej: Młodzi uciekają z Polski rządzonej przez PO. Aż 70 proc. maturzystów planuje emigrację

Jak zauważa „Fakt”, posłanka PO zgadza się wprawdzie z tym, że przyczyną emigracji od początku była sytuacja ekonomiczna, ale według niej Polacy wyjeżdżają nie z powodu braku pracy, ale niskich płac. Teraz nie uważa tego za problem, ponieważ według niej zarobki w Polsce i na Zachodzie są na podobnymi poziomie.

W budownictwie pensje i w Polsce, i w Anglii są już porównywalne. A sprzątając w Londynie, nie zarabia się już tak dobrze

— dodaje Fabisiak.

Jak jej słowa mają się do rzeczywistości? „Fakt” powołuje się na dane, z których jednoznacznie wynika, że

płace w Polsce nie dorównują zarobkom w Wlk. Brytanii, a dogonią te zachodnie najszybciej za… kilkadziesiąt lat!

Rządzący zachowują się jednak tak, jakby byli impregnowani na fakty. Wytyczne są jasne, żyjemy w złotym okresie dla Polski - jak twierdzi Bronisław Komorowski i posłanka PO się tego trzyma. A kto się z tym nie zgadza - ten jest „smerf Maruda”.

bzm/fakt.pl