Kto w III RP ma być zwierzyną łowną?
Patrioci. Zwłaszcza tacy, którzy nie tylko mówią, ale i działają na rzecz Polski. A już zwłaszcza ci, którzy działają w sferach „zarezerwowanych” dla resortowych: w dużym biznesie, w mediach.
Grzegorz Bierecki w dziedzinie budowania niewielu ma sobie równych: zbudował SKOK-i - jedyną dużą polską instytucję finansową.
Do tego instytucję, która od polskich obowiązków nie uciekała. Wspomagała dobre inicjatywy, wspomagała Kościół, zaangażowała się w budowę polskich mediów, niezależnych od władzy - a ten rodzaj niezależności jest dziś na wagę złota.
Dbał o pamięć o Smoleńsku: wspierał wystawy poświęcone śp. Prezydentowi, wydawnictwa, inne projekty.
Jako jedyny wyraźnie stanął w obronie tysięcy rodzin złapanych w lichwiarskie „kredyty frankowe”. Przedstawił konkretny plan wymuszenia na bankach oddania tego, co zabrały i planują zabrać ciężko pracującym Polakom.
Głośno mówił o potrzebie prowadzenia polityki korzystnej dla Polaków, a nie dla międzynarodowego kapitału. Alarmował w sprawie zatrważającej skali wypływu pieniędzy (zysków) z Polski.
Więc samo istnienie Biereckiego boli wielu. Także konkurentów z sektora finansowego, którzy chcieliby przejąć polskie kasy i włączyć je w zagraniczne imperia.
Teraz mamy nową fazę ataku: sugerowanie nieprawidłowości finansowych. O tyle to zabawne, że nie słychać o jakichś prawnych krokach. Wiadomo dlaczego: nie ma do nich żadnych podstaw. Wszelkie przedsięwzięcia, na które powołuje się sfora gończa, były w pełni legalne. I miały swój wymiar także obywatelski, biorąc pod uwagę, że rządzący nie ukrywają intencji zniszczenia SKOK-ów.
Celem jest uderzenie i w SKOK-i, i w senatora Biereckiego, i w PiS. Pseudozarzuty, czysta piana, mają przykryć prawdziwe, wielkie afery. Mają też przykryć pustkę obozu władzy, który nie ma już Polakom nic, ale to nic do zaproponowania. Poza „ho ho ho!” i coraz bardziej infantylnymi „grepsami” pana prezydenta.
Nie dajmy się nabrać, nie kupujmy piany. Za kilka dni zobaczymy, że w tej sprawie nie ma nic - poza kolejną, tym razem szczególnie bezczelną próbą zniszczenia człowieka, który zbudował - powtarzam - JEDYNĄ dużą polską instytucję finansową.
Dodajmy: instytucją dziś niszczoną przez państwo polskie zawłaszczone przez sitwę.
Radość wielu jest zdecydowanie przedwczesna. A PiS powinno przemyśleć, czy dalej grać w grę sprowadzającą się do zasady: medialna wrzutka - nagonka - presja na reakcję - zawieszenie.
Rozumiem logikę tego ruchu, przynoszącego chwilową ulgę w warunkach stałej medialnej agresji. Długoterminowo obóz musi jednak bronić swoich żołnierzy i oficerów, tak ordynarnie niszczonych i tak kłamliwie atakowanych. To warunek jakiegokolwiek sensownego sukcesu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/236778-nie-dajmy-sie-nabrac-nie-kupujmy-piany-najnowsza-afera-w-sprawie-skok-to-zwykla-hucpa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.