Na kłopoty… najlepsza mama. Bronisław Komorowski, którego kampania wyborcza przebiega od wpadki do wpadki, a dorobek pięcioletniej kadencji wzbudza wątpliwości, w oczach matki jest herosem.
Jadwiga Komorowska udzieliła obszernego wywiadu, wychwalając syna pod niebiosa.
Wystarczy jednak wziąć do ręki podsumowania kolejnych lat prezydentury mojego syna, aby przekonać się, jak wiele zrobił i zadziwić, że tego wszystkiego mógł dokonać jeden człowiek
— mówi w rozmowie z publicystą „Super Expressu” Jarosławem Sulikowskim.
Seniorka prezydenckiego rodu wymienia rozliczne zalety i osiągnięcia, które – jej zdaniem – charakteryzują Bronisława Komorowskiego. Według pani Jadwigi, ubiegający się o reelekcję prezydent jest m.in. „człowiekiem dialogu i współpracy, a nie wetowania i awantur”, „był odważny w czasach komuny, jak i później”.
Naprawdę jest prezydentem wszystkich Polaków. Myśli, czuje i działa dla dobra Polski, a nie dla interesów którejkolwiek partii czy innej społecznej grupy. (…) Mamy znakomitego prezydenta
— zachwyca się synem Jadwiga Komorowska.
Dodaje, że „syn ciężko pracuje i jest tej pracy dla dobra Polski bezgranicznie poświęcony.” „Pierwsza mama” nie zapomina również o synowej.
Dzielnie towarzyszy mu w jego gigantycznej pracy małżonka Ania
— zaznacza pani Jadwiga.
Trochę to przypomina peany na cześć koreańskich przywódców, ale czego się nie robi dla syna w kampanii wyborczej.
JUB/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/236658-chyba-musi-byc-bardzo-zle-sztab-komorowskiego-siega-po-matke-kandydata-syn-ciezko-pracuje