Narkotyki w domu ministra Halickiego. Syn polityka PO trzymał marihuanę w komodzie

Fot. YouTube
Fot. YouTube

W czerwcu 2014 r. 22-letni syn Andrzeja Halickiego, ówczesnego posła PO a obecnie ministra cyfryzacji, został zatrzymany przez policję za posiadanie 1,56 g marihuany. Z zeznań Armina H., do których dotarł „Fakt”, wynika, że trzymał narkotyki w swoim pokoju, a dokładnie - w komodzie pod wieżą. Według niego rodzice o niczym nie wiedzieli.

Armin H. zeznał, że marihuanę zakupił w maju 2014 r. na Marszu Wolnych Konopi od nieznajomego mężczyzny z dredami.

W dniu 24.06.2014, będąc samemu w domu, w swoim pokoju, wyjąłem wymienioną marihuanę i zrobiłem z niej skręta, którego sam wypaliłem, a pozostałą część marihuany schowałem w tym miejscu

— mówił syn ministra, cytowany przez tabloid.

Resztę marihuany zabrał na spotkanie ze znajomymi, na które udał się następnego dnia. Został zatrzymany wraz z kolegą w momencie przygotowywania skrętów.

Prowadzący śledztwo policjanci postanowili przeszukać mieszkanie Halickiego, w którym zameldowany jest Armin H., znajdujące się na warszawskim Mokotowie. Po przybyciu na miejsce dowiedzieli się, że Haliccy od kilku lat je wynajmują, a sami wraz z synem mieszkają w Lesznowoli pod Warszawą.

Z przeszukania domu ówczesnego posła policjanci jednak… zrezygnowali!

— podkreśla „Fakt”.

Śledczy dowiedzieli się za to od Armina H., że nie po raz pierwszy zetknął się z narkotykami.

Rodzice raczej nic nie wiedzieli o tym, że miałem wcześniej jakieś sporadyczne kontakty z narkotykami

— zeznał 22-latek.

Śledztwo trwało pół roku i pod koniec grudnia 2014 r. zostało warunkowo umorzone przez prokuraturę, która wniosła o ukaranie Armina H. grzywną w wysokości 1 tys. zł.

Taka kara raczej nie spowodowała uszczerbku w domowym budżecie ministra Halickiego. Ale może chociaż skłoniła go do odbycia męskiej rozmowy ze swoim synem…

bzm/fakt.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.