Bezczelność! PSL-owski włodarz nakazał wójtom zbieranie podpisów na Jarubasa! "Wielkiego przekrętu nie zrobiłem"

fot. profil A. Jarubasa na Facebooku
fot. profil A. Jarubasa na Facebooku

Po tysiąc podpisów z poparciem dla Adama Jarubasa, kandydata ludowców na prezydenta, mieli do 5 marca dostarczyć świętokrzyscy wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast.

Okólnik w tej sprawie dostali od szefa Związku Miast i Gmin w regionie. Funkcję tę pełni Michał Markiewicz z PSL, burmistrz Skalbmierza, a biuro związku mieści się w Urzędzie Marszałkowskim, na którego czele stoi świętokrzyski marszałek, czyli Jarubas.

To tu, co dokładnie wskazano w piśmie do samorządowców („pokój 301, 3 piętro”), miały trafić podpisy. Sprawę opisała gazeta Adama Michnika. Związek nie powinien się takimi sprawami zajmować. Dlaczego mielibyśmy zbierać podpisy tylko dla tego kandydata, a nie dla Bronisława Komorowskiego czy Andrzeja Dudy?

— oburza się cytowany przez gazetę wójt podkieleckiej gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek z PSL.

Markiewicz zapewnia, że pismo z wezwaniem do zbierania podpisów na Jarubasa rozesłał tylko do niektórych samorządowców.

Prosiłem kolegów wójtów z PSL, nie wszystkich. Nie róbmy z tego problemu. Mam prawo marszałka poprzeć, wielkiego przekrętu nie zrobiłem

— stwierdza w gazecie Michnika.

Pytany, dlaczego podpisy miały być dostarczone do urzędu marszałkowskiego, rzuca:

A gdzie się mam umówić z chłopakami, żeby przekazali podpisy? Na dworcu w Kielcach?

Jarubas odcina się od skandalu.

Uważam to za niestosowność, czeka mnie rozmowa z burmistrzem Markiewiczem. (…) Wykazał się dużą nieroztropnością, nie pomaga mi w ten sposób – oświadczył.

Czyżby sprawujący władzę ludowcy, tak chełpiący się sukcesem w wyborach samorządowych, mieli problem z zebraniem 100 tys. podpisów na Jarubasa? Co z rzekomym wielkim wzrostem poparcia dla ludowców, skoro chwytają się takich metod?

JUB/gazeta Michnika

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.