Jacek Sasin: „Potrzeba nowego powiewu w samorządach”. Powstaje potężna organizacja - Związek Samorządu Polskiego! NASZ WYWIAD i RELACJA

Fot. Julita Szewczyk
Fot. Julita Szewczyk

Żadna władza, która nie jest poddawana kontroli społecznej nie jest władzą dobrą

– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jacek Sasin z PiS, wiceszef Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego

Powstaje nowa organizacja samorządowa – Związek Samorządów Polskich. Inicjatywę zaprezentowano podczas konferencji w Sejmie, w której wzięli udział wojewódzcy marszałkowie, prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie z PiS. Związek ma mieć jednak ponadpartyjny charakter.

Samorządy ze sobą konkurują. Często jest to konkurencja wyniszczająca. Trzeba więc doprowadzić do współpracy samorządów

— przedstawiał ideę nowego stowarzyszenia Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki.

Prezydent Białej Podlaskiej, Dariusz Stefaniuk, oczekuje, że Związek Samorządów Polskich zmusi rząd do reakcji na lokalne inicjatywy oraz do inwestowania w infrastrukturę sprzyjającą rozwojowi miast.

Jako reprezentant Polski wschodniej mogę powiedzieć, że naszym mieszkańcom pogorszył się status życiowy. Dostaliśmy czarną polewkę od rządu, który nie chce budować w naszym rejonie autostrady, mimo, że leżymy na szlaku Wschód-Zachód. W takim klimacie nasze miasta nie mogą się rozwijać

— mówił Dariusz Stefaniuk.

Patryk Dębski, burmistrz Pelplina (woj. pomorskie) podkreślał, iż samorządy oczekują, że państwo będzie wobec nich przewidywalne i stabilne.

Myślę, że Związek Samorządów Polskich będzie trudnym, silnym i ideowym partnerem dla rządu

— stwierdził Patryk Dębski.

Wójt gminy Dębowa Kłoda (woj. lubelskie), Radosław Kozak, liczy na to, że Związek Samorządów Polskich będzie szansą dla małych gmin.

O szczegółach inicjatywy rozmawiamy z Jackiem Sasinem, posłem PiS, wiceprzewodniczącym Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego.

wPolityce.pl: W Polsce działa sporo stowarzyszeń i różnego rodzaju organizacji samorządowych, grupujących miasta, gminy czy powiaty. Czemu ma służyć Związek Samorządów Polskich?

Jacek Sasin: Jest wiele spraw, które dotyczą samorządów wszystkich szczebli. Dzisiaj mankamentem tego rynku stowarzyszeń samorządowych jest to, że one skupiają samorządy z jednego szczebla – czy to gminy, czy miasta, czy powiaty czy województwa. Brakuje natomiast stowarzyszenia, które by szło w poprzek tych podziałów. Pojawiła się więc ambicja powołania takiego stowarzyszenia, które skupiałoby wszystkie samorządy i stanowiło realną siłę w relacjach z rządem. Skupienie głosu wszystkich samorządów w jednym miejscu – to główny zamysł, który legł u źródeł tego pomysłu.

Czy ma to być organizacja grupująca jedynie samorządowców PiS?

W żadnym wypadku! Pierwszą grupę inicjatywną rzeczywiście stworzyli samorządowcy PiS, bo w zetknięciu z władzą rządową często są grupą poszkodowaną, co nie powinno mieć miejsca. Przy decyzjach dotyczących inwestycji, pieniędzy, czy rozwiązań prawnych są traktowani po macoszemu. Chcieliby więc zgromadzić się w jednym miejscu i mieć większe uprawnienia, by razem wobec władz państwowych występować. Ale wiem, że ta inicjatywa budzi zainteresowanie również innych samorządowców. Może nie z innych partii politycznych, ale tych samorządowców, których dzisiaj jest w Polsce najwięcej, czyli niezależnych, startujących z własnych, lokalnych komitetów. Oni też widzą potrzebę, aby takie stowarzyszenie powstało. Trudno jednak dziś wymieniać tych samorządowców, bo żeby móc przystąpić do stowarzyszenia trzeba uzyskać zgodę własnych przedstawicielstw w gminach, miastach i powiatach, czyli rad. Dopóki takiej zgody ze strony gmin nie będzie, trudno mówić o realnym włączeniu się do stowarzyszenia.

Na jakim etapie znajduje się powołanie Związku Samorządów Polskich?

Zaczynamy ten proces. Przed nami okres rejestracji stowarzyszenia. Potrzeba do tego 15 samorządów. Jeśli stowarzyszenie zostanie zarejestrowane, wtedy kolejne podmioty będą mogły przystępować. To jest dosyć długotrwały proces, ale warto go dzisiaj zacząć. Są nowe wyzwania dla samorządów, nowe fakty, które trudno ignorować. Jest pewne skostnienie dotychczasowych stowarzyszeń samorządowych. Potrzeba nowego powiewu, takiego niesztampowego spojrzenia na to, jak samorządy powinny być zarządzane. Wielki nacisk w tym stowarzyszeniu będzie też kładziony na profesjonalizację samorządów. Żeby te osoby, które władzę samorządową sprawują – nie mówię tylko o wójtach, burmistrzach i starostach, lecz również o radnych – prezentowały maksymalnie wysoki poziom wiedzy na temat funkcjonowania samorządów i państwa. Stąd jednym z celów tego stowarzyszenia jest wzajemna wymiana doświadczeń i wzajemne szkolenie nowych samorządowców przez samorządowców bardziej doświadczonych. Ważne są również te sprawy, które w samorządach często uciekają, czyli np. pomoc w budowaniu przez samorządy wolnej opinii publicznej. To jest coś, co jest dziś wielką zmorą – brak opinii publicznej na poziomie gmin czy powiatów. Ta zmora często powoduje degenerowanie się władzy samorządowej. Żadna władza, która nie jest poddawana kontroli społecznej, nie jest władzą dobrą. Samorządowcy chcą położyć na ołtarzu budowy takiej niezależnej opinii publicznej swoją wygodę. Bo wiadomo, że brak takiej opinii publicznej jest często wygodny dla samorządowców. Oni chcą wręcz przeciwnie – budować i wspomagać wszystkie ruchy, które będą zmierzały do skutecznego kontrolowania ich działań w samorządzie.

Ostatnim wyborom samorządowym towarzyszyły ogromne wątpliwości dotyczące czystości i prawidłowości samej procedury wyborczej, ustalania wyników. Czy to również będzie przedmiotem działań Związku Samorządów Polskich?

Samorządowcy na pewno mają dużo do zrobienia, jeśli chodzi o przebieg wyborów. To samorządy organizują wybory na swoim terenie. Nie obędzie się jednak od uregulowań ogólnokrajowych. Samorządy tej sprawy nie załatwią. Żebyśmy byli pewni, że następne wybory będą pozbawione takich patologii, jakie obserwowaliśmy przy ostatnich wyborach, potrzebne są uregulowania ustawowe. Dlatego PiS złożyło w Sejmie projekt ustawy „Uczciwe wybory”. Niestety w zdecydowanej większości nasze propozycje nie zostały przyjęte przez większość parlamentarną. Ale podejmiemy tę próbę ponownie. Mam nadzieję, że po jesiennych wyborach parlamentarnych będziemy mieli większość w Sejmie i wtedy skutecznie wprowadzimy w życie nasze rozwiązania.

Rozmawiał Jerzy Kubrak


Specjalna oferta wSklepiku.pl: Kubek wPolityce.pl!

Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można go kupić TYLKO w naszym portalowym sklepie wSklepiku.pl!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.